Mężczyzna, który na drodze pomiędzy miejscowościami Dębno i Cychry (powiat myśliborski) spowodował wypadek, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy pokrzywdzonemu, został zatrzymany przez dębnowskich policjantów.
Na początku września dyżurny myśliborskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym pomiędzy miejscowościami Dębno i Cychry. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierowca osobowego bmw rozpoczął niewłaściwy manewru wyprzedzania ciągu pojazdów. Z tego powodu doszło do wypadku drogowego z udziałem czterech samochodów. W efekcie jeden z pokrzywdzonych z rozległymi obrażeniami ciała został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala.
- Niestety ale nieznany sprawca oddalił się z miejsca wypadku nie udzielając pomocy pokrzywdzonym. Na miejscu policjanci myśliborskiej drogówki oraz śledczy z Dębna pracowali aby ustalić dokładny przebieg i okoliczności tego wypadku - relacjonuje asp. szt. Jacek Poleszczuk z Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu.
Równocześnie policjnci rozpoczęli poszukiwania kierowcy, który spowodował wypadek. Udało im się ustalić jego tożsamość i zatrzymać go. Sprawcą okazał się 40-letni mieszkaniec gminy Lubiszyn, który w dniu zdarzenia prowadził swoje bmw.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zostały mu przedstawione zarzuty spowodowania wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia, do których się przyznał.
Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 3 lat więzienia.
(k)