Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Jumbo Jet w Goleniowie

Data publikacji: 01 czerwca 2016 r. 19:57
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:04
Jumbo Jet w Goleniowie
 

Jumbo Jet to bardzo rzadki gość na goleniowskim lotnisku, poprzednio był tu w roku 2002. W środę B-747-400 przywiózł amerykańskich żołnierzy na ćwiczenia „Anakonda” na poligonie drawskim, zaczynające się w przyszłym tygodniu.

Od razu można się było przekonać, jak istotne zmiany zaszły na lotnisku po zakończeniu rok temu jego przebudowy. Zmodernizowane lotnisko ma znacznie większą przepustowość i więcej miejsca na płytach postojowych. O ile jeszcze niedawno na lotniskowym „parkingu dla samolotów” mieściła się tylko jedna maszyna większych rozmiarów, to w środę najpierw zatrzymał się na niej B-767, który również przywiózł żołnierzy z USA, po czym wylądował Jumbo Jet. Bez najmniejszego problemu dotarł na wyznaczone dla niego miejsce i samodzielnie manewrując ustawił się do postoju. Parę minut później wylądował rejsowy samolot LOT z Warszawy, bez problemu dokołował na swoje miejsce, a na płycie postojowej i tak mógł się jeszcze zmieścić przynajmniej jeden spory samolot. 

Maszyna, która wylądowała w środę w Goleniowie jest największym modelem serii 747, zabierającym na pokład ponad pięciuset pasażerów. Dziś jest to drugi co do wielkości samolot pasażerski świata, po Airbusie A-380. Charakterystyczny samolot o garbatej sylwetce skonstruowano w latach sześćdziesiątych ub. wieku, co ciekawe – pierwotnie miał być to samolot transportowy. Z kontraktu z armią nic nie wyszło, samolot przekonstruowano i okazał się wyjątkowo udanym i chętnie kupowanym samolotem długodystansowym. Wyprodukowano go ponad 1,4 tys. egzemplarzy w przeróżnych wersjach. 

Miłośnicy techniki lotniczej w najbliższych dniach będą mieć więcej atrakcji na goleniowskim lotnisku. Kilka razy wyląduje tam jeden z największych samolotów transportowych świata, An-124 Rusłan, który będzie transportował sprzęt żołnierzy szwedzkich biorących udział w „Anakondzie”. Pierwsze lądowanie tej maszyny nastąpi w czwartek 2 czerwca w godzinach wieczornych, po godz. 21, kolejne odbywać się będą codziennie. Ponowny pokaz techniki lotniczej nastąpi po zakończeniu manewrów wojskowych, czyli po 17 czerwca. Wówczas żołnierze i sprzęt będą wracać do swoich stałych baz.

cm

Na zdj.: Lądowanie B-747 potwierdziło, że przebudowane lotnisko bez trudu może przyjąć nawet największe samoloty

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

oblatany
2016-06-02 10:58:44
Do Ala , Świeta racja , latam co tydzień wizz air na luton , od niedawna o zblizonej godzinie jest odlot do liverpoolu , wystarcza ze 2 odprawy są razem i już jest ścisk i tłok , to lotnisko ( duzo powiedziane raczej port lotniczy ) ma przepustowość 0 . Kolejna sprawa wypuszczanie pasażerów po odprawie na dwór, przy niekorzystnej pogodzie matki z dziecmi stoją i marzną na dworze jak i reszta pasażerów . Pseudo bileterki wciskaja na siłe bagaże do koszy mieżacych rozmiar a po powrocie do Goleniowa najczeście 2 celników z prędkoscią żółwia sprawdza dowody i paszporty powodując kolejne kolejki , .Pozdrawiam ( NIE)zadowolony pasażer
Napiszcie
2016-06-02 09:54:00
jeśli ktoś jest lepiej poinformowany, o której jest 2 czerwca przybliżona godzina lądowania Rusłana.
aaaaaaaa
2016-06-02 09:38:09
a czy w sobote lub niedziele bedzie cos duzego ladowalo?
Kolos
2016-06-02 07:42:24
Fajne zdjęcie z lądowania, robi wrażenie.
Ala
2016-06-01 21:13:22
Sam terminal to jest jedna wielka pomyłka! Pasażerowie przylatują czekają na zewnątrz podczas kontroli paszportów. Bo pomieszczenie jest za małe, a Strażnicy Teksasu paszporty po 5 minut przeglądają! Natomiast sala odlotów to kpina. Tłok i zamieszanie. To o jakiej przepustowości tu mowa? Gdyby w jednym momencie były na płycie 4 samoloty pasażerskie to był by Sajgon.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA