Jan Śpiewak przegrał z Dariuszem Mateckim

Po wyroku pierwszej instancji radny Dariusz Matecki może mieć powody do satysfakcji. Fot. Dariusz Gorajski  

Jan Śpiewak, znany lewicy działacz społeczny z Warszawy, przegrał proces z radnym Dariuszem Mateckim, liderem Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim. Sąd skazał Śpiewaka za nazywanie radnego „brunatnym pomocnikiem Jakiego”, czyli - nazistą.

O przegranej poinformował sam Śpiewak.

- Sąd I instancji skazał mnie w procesie karnym na 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci dozoru kuratora i prac społecznych za nazwanie Dariusza Mateckiego radnego PiS „brunatnym pomocnikiem Jakiego” i za to, że „ma złamany kręgosłup moralny” - napisał aktywista w mediach społecznościowych.

Śpiewak stwierdził, że Matecki jest znany z organizowania hejterskich kampanii wymierzonych w mniejszości i wrogów politycznych. Aktywiście nie podoba się także to, że według niego polityk Solidarnej Polski wspierał Grzegorza Brauna, kontrowersyjnego posła Konfederacji.  

- Nigdy nie dostałem równie surowego wyroku. Będziemy apelować. Jednoznacznie odbieram to jako kolejny element nagonki sędziów na mnie  - dodał Śpiewak. - Nie dam się jednak i mam nadzieję, że mój kurator znajdzie mi cenną pracę społeczną, którą będę mógł wykonywać z korzyścią dla ogółu.

Pod tą wiadomość wpisał się Matecki. Stwierdził: „Wielkie zdziwienie, że zostałeś skazany za publiczne wyzywanie od nazistów. Miłego dnia. Mam nadzieję, że prace społeczne będą na rzecz uchodźców z Ukrainy". 

- Wolałbym, aby taki wyrok nie musiał zapadać. Przed sądem zaproponowałem ugodę, wystarczyło żeby Śpiewak przeprosił. Nie chciał. Nie ma zgody na wyzywanie ludzi o innych poglądach - „nazistami”. To samo robi dzisiaj Putin na Ukrainie - wzywa do „denazyfikacji” - komentuje radny Solidarnej Polski w rozmowie z „Kurierem”. 

Wyrok nie jest prawomocny.  ©℗

(as)