„Od kilku tygodni trwają remonty klatek schodowych w naszej wspólnocie mieszkaniowej. Rozumiem przejściowe trudności i ograniczenia z tym związane, ale nie aż taką ekscentryczność w okablowaniu!" - napisała do nas pani Krystyna i podesłała zdjęcia, obrazujące skalę zagrożenia.
W takim stylu - że wiązki kabli trzeba podtrzymywać nad drzwiami i głową, aby wyjść z mieszkania i przejść po schodach do wyjścia z budynku - są remontowane klatki schodowe przy al. Niepodległości 13-16 i ul. Tkackiej 28. Ale choć to centrum miasta, to najwyraźniej służbom inspekcji i nadzoru budowlanego jest tam za daleko.
(an)
Fot. Czytelnik