MAMY falę upałów a nie wszyscy pracownicy mają okazję wypoczywać na urlopie. Wysokie temperatury są nie do zniesienia zarówno przy robotach na otwartej przestrzeni, jak i w nieklimatyzowanym biurze. Pracodawca zaś musi ulżyć swoim podwładnym nie tylko zapewniając im wodę do picia, ale organizować częstsze przerwy, może również skrócić czas pracy lub zastosować rotacje na stanowiskach, wszak upał może skutecznie utrudniać pracę i zmniejszać naszą wydajność.
- Przepisy nie określają górnej granicy temperatury, w której może być wykonywana praca, natomiast pracodawca musi zapewnić pracownikom bezpieczne warunki pracy. Przy temperaturze przekraczającej 25 stopni Celsjusza na otwartej przestrzeni oraz 28 stopni C w pomieszczeniach pracy, pracodawca ma obowiązek bezpłatnego zapewnienia zimnych napojów w ilości zaspokajającej potrzeby zatrudnionych - informuje Konrad Pachciarek, Okręgowy Inspektor Pracy w Szczecinie. - Dzięki właściwej organizacji pracy pracodawca może ograniczyć narażenie pracowników na negatywne skutki pracy podczas upałów. W przypadku prac wykonywanych na zewnątrz może przykładowo zadbać o to, by pracownicy mieli odpowiedni ubiór oraz nakrycie głowy, zapewniać częste przerwy na odpoczynek w zacienionym miejscu czy też umożliwić wykonywanie obowiązków w chłodniejszych porach dnia.
Szef firmy jest nie tylko zobowiązany do zapewnienia wody do picia. Przy pracach brudzących, wykonywanych na otwartej przestrzeni - bez dostępu do wody bieżącej - musi zapewnić do celów higienicznych co najmniej 90 litrów wody dziennie na każdego pracownika.
- Pracodawca może także zastosować rotacje na stanowiskach pracy, skrócić czas pracy oraz wprowadzić dodatkowe przerwy regeneracyjne pamiętając jednak, że w takich sytuacjach
pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia - dodaje K. Pachciarek.
Okręgowy Inspektorat Pracy w Szczecinie odnotował w tym roku pięć skarg na pracodawców, którzy łamali przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy w wysokich temperaturach.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej radzi natomiast, by w zakładzie, w którym nie ma klimatyzacji, pracodawca postarał się o odpowiednie wentylatory, które zmniejszą temperaturę powietrza oraz stosowne zabezpieczenie okien np. rolety i żaluzje, które ograniczą przepuszczanie dużej ilości promieni słonecznych do środka pomieszczenia oraz nie będą powodować odbijania się tych promieni np. od monitorów i rażenia pracowników w oczy. Szczególną ochroną powinni zostać objęci pracownicy młodociani, kobiety w ciąży i osoby niepełnosprawne.
Nierespektowanie przez pracodawcę obowiązków bhp w trakcie upałów jest zagrożone karą grzywny od 1 do 30 tys. złotych - informuje ministerstwo.
(kel)
Fot. Ryszard Pakieser
