Jak się zmieniał Szczecin? Ściana płaczu

25 listopada 2001 r. dokonano rozbiórki fontanny. Potem pojawiła się nowa w kształcie przewróconego dzbana wykonanego z miedzi. Którejś nocy został on skradziony prawdopodobnie przez złomiarzy. Dziś już żadnej fontanny nie ma. Fot. Ryszard PAKIESER  

Prezentujemy kolejne zdjęcie, na którym widać zmiany, jakie zaszły w Szczecinie w ostatnim czasie. Na fotografii zrobionej w drugiej połowie lat 70. XX w. obiektyw aparatu uchwycił jedną z najbardziej charakterystycznych szczecińskich fontann. Jest nią, nieistniejąca już, fontanna, której nadano nazwę „Ściana płaczu”.

Ta oryginalna konstrukcja stanęła w alei Wojska Polskiego z początkiem lat 70. XX wieku. Zamykała przestrzeń łącznika między al. Wojska Polskiego i ulicami ks. Piotra Ściegiennego i błogosławionej Królowej Jadwigi.

Fontannę wykonano wg projektu arch. Zbigniewa Abrahamowicza, a montażu mozaiki podjął się artysta plastyk Piotr Wieczorek. Konstrukcji nadano kształt prostopadłej ściany, z której wystawało kilkanaście dysz przypominających tzw. rzygacze, z których swobodnie opadała kaskadowo woda prosto do basenu. Powierzchnię zewnętrzną wyłożono płytkami ceramicznymi o nieregularnych kształtach.

Z czasem, ze względu na specyficzną konstrukcję, fontannę przyjęło się nazywać „Ściana płaczu”. Nazwa nawiązywała do stojącego w Jerozolimie świętego miejsca judaizmu. Tyle tylko że ta szczecińska była zwykłą fontanną, a nie miejscem modłów.

Z czasem stała się punktem spotkań, a jej okolice upodobały sobie również kwiaciarki. W roku 1979 w pobliżu otwarto pierwszą szczecińską pizzerię o nazwie „Piccolo”.

Fontanna, mimo że nieczynna, dotrwała do nowego tysiąclecia. Zapadła jednak decyzja o demontażu. 25 listopada 2001 r. dokonano rozbiórki. W miejsce po „Ścianie płaczu” pojawiła się fontanna w kształcie przewróconego, postawionego na stoliku dzbana, z którego wylewała się woda. Na nieszczęście dzban wykonano z miedzi. Którejś nocy został skradziony prawdopodobnie przez złomiarzy.

A może Państwo chcieliby się także podzielić z nami swoim fotograficznym wspomnieniem? Chętnie je opublikujemy. Razem stworzymy wspaniałą galerię, w której będziemy prezentować Szczecin na przełomie lat. ©℗

Krzysztof ŻURAWSKI