Sobota, 20 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Jak się zmieniał Szczecin? Plac Zgody

Data publikacji: 28 sierpnia 2023 r. 09:10
Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2023 r. 23:39
Jak się zmieniał Szczecin? Plac Zgody
Dziś plac Zgody przeżywa kolejną metamorfozę.Fot. Ryszard PAKIESER  

Napisała do nas Czytelniczka „Kuriera Szczecińskiego”: „Dzień dobry! Nazywam się Teresa Przybysz i bardzo się cieszę, że na łamach gazety została podjęta tematyka związana z historią naszego miasta. Na zdjęciu jest mój świętej pamięci tata, Józef Maziakowski. Stoi w alei Wojska Polskiego w Szczecinie, przy placu Zgody. W tle widać jeden z symboli lat 50. XX wieku, czyli traktor Ursus. Powiewające flagi świadczą o zbliżającym się święcie 1 Maja. Po prawej stronie nieistniejące już pawilony handlowe. Ostatnio dokonano przebudowy alei Wojska Polskiego, a zatem byłoby wspaniale pokazać stary układ ulicy i nowe walory”.

Jak najbardziej zgadzamy się z naszą Czytelniczką i prezentujemy nadesłane przez nią zdjęcie. Dla porównania również stan obecny. Na fotografii stoi elegancko ubrany mężczyzna, który w ręku trzyma torbę – nieodłączny atrybut pracownika umysłowego, jak się wówczas określało urzędników.

Józef Maziakowski – bo to on jest na zdjęciu, stoi na chodniku przy al. Wojska Polskiego, na jezdni są doskonale widoczne tory tramwajowe. Za jego plecami, po prawej stronie, widać fragment nieistniejącej zabudowy, czyli pawilony ówczesnych prywatnych przedsiębiorców. Był tam długi rząd parterowych sklepików dochodzących do dzisiejszej ulicy Bałuki (dawniej Obrońców Stalingradu). Pawilony wybudowano po II wojnie światowej.

Tory tramwajowe przecinały jeden z główniejszych miejskich placów, którym był szczeciński plac Zgody nawiązujący swoją nazwą do paryskiego Plac de la Concorde. 1 marca 1950 roku nazwę zmieniono na plac Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Do placu przylgnęła jednak na lata jego nieformalna nazwa, czyli „plac zegarków”. Nazwę taką nadali szczecinianie, bo w jego okolicach bardzo często dochodziło do kradzieży czasomierzy – sprawcami byli żołnierze Armii Czerwonej, a ofiarami często zapóźnieni przechodnie. W tamtym czasie zegarki noszono często dla własnego bezpieczeństwa na łydkach…

Widoczny również na zdjęciu traktor to Ursus model C-45. Jego produkcję rozpoczęto w 1947 r. Ciągnik bardzo przypomina niemieckiego Lanz Bulldoga model D9506. Nie ma w tym nic dziwnego, bo konstrukcja Ursusa została skopiowana właśnie z Bulldoga.

Była to wówczas bardzo powszechna maszyna, posiadająca prostą konstrukcję, co sprawiało, że traktor był stosunkowo łatwy w obsłudze. Po modernizacji w roku 1957 produkowano go do roku 1965. Ciekawostką jest fakt, że pierwszy egzemplarz Ursusa C-45 (numer seryjny 00001) trafił w lipcu 1947 do województwa szczecińskiego – a konkretnie do Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Pyrzycach.

Plac Zgody powrócił do swojej wcześniejszej nazwy po przemianach ustrojowych w 1989 roku. Obecnie, podobnie jak al. Wojska Polskiego, plac Zgody przeżywa kolejną metamorfozę. ©℗

* * *

Zachęcamy Czytelników do zajrzenia do rodzinnych albumów. Na pewno znajdą się w nich zdjęcia będące świadectwem przemian w Szczecinie. Szkoda, aby widoczne na nich budynki i ludzie zostali na kolejne lata w szufladach. Zdjęcia i Państwa wspomnienia chętnie opublikujemy. Razem stworzymy wspaniałą galerię prezentującą przemiany Szczecina na przełomie lat. Kontakt z autorem: krzysztof.zurawski@24kurier.pl. 

Krzysztof ŻURAWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Wojtek z KW PZPR
2023-08-30 06:12:53
Mógłbyś podać sygnatury tych akt….
@@Wojtek
2023-08-29 23:04:26
Koszt może być niski albo wysoki, ale nigdy tani wiejski filozofie.
Wojtek
2023-08-29 22:18:43
1. Poczytaj historyczne akta KW PZPR na temat wieżowców z wojska polskiego, a później się wymądrzaj. Dotyczy to akurat tych a nie przypadkowych wymienionych przez ciebie. Że to głupie to się zgadzam, ale prawdziwe. Że nie słyszałeś, trudno. Nie masz wiedzy, nie zabieraj głosu publicznie. 2. Sam sobie zaprzeczasz z rozbudową Turzyna. Przecież podobno nie można było budować daleko od centrum z wymienionych przez ciebie względów. To po co wrzucać osiedla na prawobrzeżu ? Znów brak logiki!
ad Wojtek wieżowiec
2023-08-29 18:12:11
A te wieżowce na Al. Wojska Polskiego miedzy Placem Zgody a Jagiellońską co miały zasłaniać...a te na Pl. Grunwaldzkim co??!!
@ Wojtek
2023-08-29 17:39:38
"Wystarczyło ją remontować i uzupełniać," Polskość Szczecina do praktycznie końca lat 50-tych (wizyta Chruszczowa) wisiała na włosku i remontowano tylko to co sie dało w miarę tanim kosztem wyremontować. bo nie wiadomo było co ze Szczecinem będzie.. Jeśli widziałes kiedykolwiek zdjęcia Szczecina po wojnie to zdajesz sobie sprawe z kosztow takiego przedsiewziecia (odbudowy). Nie rozsmieszaj mnie pisząc o tym ze mozna było rozbudować Turzyn... wcisnąc tam całe Słoneczne, Bukowe, Arkońskie, etc.?
@Wojtek...
2023-08-29 17:19:32
Napisałem wyraźnie... "miały kilkanaście max kilkadziesiąt lat..." Przyznam się ze równie idiotycznej teorii dotyczącej budowy wieżowców nie slyszalem...czyli wszystkie wieżowce wybudowane w Szczecinie miały zasłaniać kościoły - również te na Pomorzanach, Słonecznym, Arkońskim etc. ??? Czy ta teoria dotyczy tylko Szczecina czy wszystkich miast w Polsce, Europie i na świecie...
Wojtek
2023-08-29 16:55:52
Poczytaj sobie po co powstała ściana wieżowców na wojska polskiego. Wg ideologicznych świrów miały zasłaniać wieże kościołów śródmieścia, z perspektywy zachodniej. Podobnie debilne pomysły zrealizowano w Kołobrzegu. Ale czego się spodziewać po urbanistach, gdzie tow. pierwszy prezydent też niby urbanista pisał o czerwonym ratuszu jako szpetnym, przytłaczającym gmaszysku godnym wyburzenia. Niestety teatr operowy też nie przypadł mu do gustu. A później kształcił równie „sprawnych” następców
Wojtek
2023-08-29 16:51:42
Nie muszę poczytać, bo to oczywiste. Eklektyczna i gdzieniegdzie secesyjna wielkomiejska zabudowa kamieniczna powstawała od 1880 do 1910 roku. I miała w 45 nie kilkanaście a dobre kilkadziesiąt lar. Wystarczyło ją remontować i uzupełniać, a mielibyśmy tak pięknie jak w Wiedniu czy Budapeszcie. To ten sam okres budowy. Argument o braku infrastruktury chybiony bo wystarczyło np. zamiast bzdurnych działek na Kwietnia rozbudowywać sensownie Turzyn. Urbaniści powojenni niestety robili na złość
@Adam
2023-08-29 12:39:51
Odpowiesz na zadane pytanie? Przy okazji, również Wojtuś.
Pogodniarz
2023-08-29 11:39:32
Starsi mieszkańcy pamiętają, że "Ptaki" Hasiora ze skarpy pod Zamkiem trafiły na plac "Przyjaźni". Potem, gdy wybudowano tam widoczny na zdjęciu budynek miały trafić na stalową belkę umieszczoną między balkonami od strony placu. Niestety okazały się za ciężkie i finalnie trafiły do Parku Kasprowicza. Mam nadzieję, że historia "Płonących Ptaków" i ich podróży znajdzie swój opis w kronice Szczecina.
@Adam
2023-08-29 09:04:20
Tylko napisz jeszcze kto to ma sfinansować, zdaje sobie sprawę z tego ze mieszkasz w t.zw. komunalnym mieszkaniu i nie ma ono dla ciebie żadnej wartości ale większość mieszkań w tych wieżowcach jest czyjąś własnością i trzeba by je wykupić…. Napisz tylko jeszcze jak i kto ma to zrobić…. Narazie nie ma deweloperów dla których było by to opłacalne….. Och te „dzieci komunizmu”…. Wszystko wg nich ma być ha zasadzie niech ktoś to zrobi… fyi socializm/komunizm się skończył…
@Wojtek
2023-08-29 08:53:51
Jasne mogli budować na obrzeżach…. A na obrzeżach uzbrojenie było wybudowane, cała infrastruktura czekała gotowa a każdy z mieszkających na peryferiach chodził by na piechotę przez pola do pracy, sklepu…. P.S. Historyczna zabudowa - poczytaj sobie o historii Stettina a zdasz sobie sprawę ze z wyjątkiem Starego Miasta budynki w Szczecinie miały kilkanaście max kilkadziesiąt lat…….
Adam
2023-08-29 06:56:06
W kwestii wyburzenia tych obrzydliwych wieżowców przy Wojska Polskiego - pełna zgoda. Trzeba to zrobić jak najszybciej, a w ich miejsce odtworzyć zabudowę kamienic.
Wojtek
2023-08-28 23:25:16
No właśnie… z kim tu dyskutować jak poza inwektywami nie potrafisz nic sensownego napisać. I nie trafiłeś ze swoimi przewidywaniami lub nie sądź wszystkich swoją miarą - nie każdy jak ty pochodzi z wioski na wschodzie. Niektórzy z miasteczek na wschodzie jak Poznań, Gniezno czy Bydgoszcz. Żaden argument, że budowali szybko i tanio. Jeśli nawet, to mogli to budować na obrzeżach miasta a nie w historycznym centrum z piękną, eklektyczną zabudową. Jeszcze parę lat i same się zaczną sypać te potworki
@wojtek
2023-08-28 15:35:37
A ty z własnej kieszeni zwrocisz wlascicielom mieszkan (w tych wiezowcach ktore chcesz wyburzyc) rownowartosc ich ceny wykupu/zapłacisz im za nie, tak???? Jestes i#$%^ą bez wyobraźni I tak sobie mały, du@#$%y "Janusz" wobraża rzeczywistość..... Twoi przodkowie z wiosek na wschodzie nie mieli gdzie mieszkac, dlatego budowano tanio i szybko.... jak bys był troche inteligentniejszy to umiałbys wyliczyc cenę budowy mieszkania w wiezowcu a odbudowe kamienicy... no ale z kim tu dyskutowac...
Stettiner
2023-08-28 14:09:05
Biały narożny pawilon w tle to kawiarnia „Mascotte”
Wojtek
2023-08-28 13:46:19
A może napiszecie historię jak w miejscu rozebranych kamienic po to, aby warszawka mogła się odbudowywać, wybudowano później te parszywe wieżowce, nijak pasujące do charakteru i wysokości zabudowy alei? Jak to komunistyczni prezydenci, architekci i urbaniści (często jedno z drugim się mieszało) celowo szpecili miasto i starali się je sowietyzować. Miejmy nadzieję, że doczekamy koniecznych wyburzeń, a nazwiska odpowiedzialnych za to świństwo będą powszechnie napiętnowane.
Aj
2023-08-28 11:48:47
W latach 70 i 80 pod Ptakami Hasiora wodę z saturatora sprzedawała cwaniara warszawska, Maria Hensler

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA