Już po raz szósty odbędzie się charytatywna wyprawa „Informatycy na Rowery". Tym razem przedstawiciele szczecińskiej branży IT pokonają szlak Odra-Nysa, aby pomóc Ani i Stasiowi, wcześniakom ze Szczecina. Do rowerzystów dołączą koledzy z Anglii i Australii.
Na przejechanie słynnego szlaku Odra-Nysa zdecydowały się do tej pory dziesiątki pracowników lokalnych firm zajmujących się nowymi technologiami. Oprócz aspektów zdrowotnych, założeniem rajdów jest pomoc najbardziej potrzebującym dzieciom. W zeszłym roku udało się zebrać ponad 10.000 zł dla Tymka Szulskiego-Żylak. W tym roku informatycy zbierają na rehabilitację wcześniaków ze Szczecina – Ani i Stasia.
Pomysłodawcą cyklicznych wyjazdów jest Rafał Źróbecki, prezes polskiego oddziału australijskiej agencji Squiz. - Kiedy kilka lat temu pierwszy raz pojechaliśmy w trasę, nie sądziłem, że do inicjatywy uda się włączyć osoby spoza firmy. Dzisiaj widzę, że potrzeba aktywnego spędzania wolnego czasu jest coraz większa - mówi R. Źróbecki. Cykliści wyruszą ze Szczecina pierwszego czerwca. Do Czech, gdzie swój początek ma szlak Odra-Nysa, dojadą samochodem. Następnie w ciągu czterech dni pokonają na rowerach ponad 500 km, by dojechać do Szczecina. W tym roku do szczecinian dołączą koledzy z angielskiego i australijskiego oddziału Squiz. Do pomocy bliźniakom może się dołączyć każdy na stronie www.siepomaga.pl/r/informatycynarowery2016. Wyprawę patronatem medialnym objął „Kurier".
(szymw)
fot. Ryszard PAKIESER
Fot. Charytatywna wyprawa „Informatycy na rowery" odbędzie się po raz szósty