„Ile dni będę musiał myć rękę po brudzie pisowskim?”

Janusz Gromek (z prawej) wiedząc, że sprawą interesują się dziennikarze, postanowił przeprosić obrażoną przez siebie radną. W poniedziałek (25 lutego) wydał w tej sprawie oświadczenie. Fot. Artur Bakaj  

Takie słowa padły z ust członka Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego, a zarazem byłego prezydenta Kołobrzegu – Janusza Gromka na niedawnej gali „Koników Kołobrzeskich”.

Mowa o sobotnim (23 lutego) spotkaniu, w którego trakcie wręczone zostały statuetki dla osób szczególnie przyczyniających się do rozwoju i promocji miasta, a także działających na rzecz lokalnej społeczności. Gośćmi gali byli między innymi znani politycy i samorządowcy. Wśród nich członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Janusz Gromek.

Gala to święto kwiecistej radości, tymczasem Janusz Gromek pozostawił po sobie niesmak. Podając rękę radnej miejskiej z klubu PiS Renacie Brączyk, głośno zapytał: „Ile dni będę musiał myć rękę po brudzie pisowskim?”. Słowa te słyszało wiele osób, które takim zachowaniem przedstawiciela zarządu województwa były zbulwersowane. Na tym nie koniec. Gromek witając się z radnym Piotrem Rzepką, powiedział mu: „A ty idź się lecz do szpitala psychiatrycznego, spadaj, spieprzaj”.

– Panu Gromkowi zdarzało się i zdarza takie zachowanie często, również w stosunku do przedstawicieli naszego klubu. Chodzi o wysyłanie obraźliwych esemesów – mówi były wiceprezydent, a obecnie przewodniczący kołobrzeskiej Rady Miasta Jacek Woźniak. ©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 26 lutego 2019 r.

Przemysław Weprzędz

Fot. Artur Bakaj

Na zdjęciu: Janusz Gromek (z prawej) wiedząc, że sprawą interesują się dziennikarze, postanowił przeprosić obrażoną przez siebie radną. W poniedziałek (25 lutego) wydał w tej sprawie oświadczenie.