Kandydat PiS do PE w okręgu obejmującym województwa zachodniopomorskie i lubuskie Czesław Hoc podsumował w Koszalinie kampanię wyborczą w jej ostatnim dniu. Podziękował za możliwość prowadzenia jej w sposób merytoryczny, na argumenty i w spokoju. Prosił o to, by iść na wybory i o głosy na PiS.
- Dla nas najważniejsze są Polska, ojczyzna, rodzina, człowiek. (...) My wnosimy do UE biało-czerwoną flagę, dla nas polskość to jest świętość, wnosimy naszą odwieczną patriotyczną dewizę "Bóg, honor, ojczyna i rodzina". Chcemy być i będziemy potęgą w Europie ojczyzn, w Europie państw narodowych, w Europie wartości, a nie takiej, jaką nam się teraz proponuje, (...) podwójnych standardów z kryzysem demokracji i dążącej ku leworządności – mówił Hoc.
Zaznaczył, że PiS chce, by Polska była w UE "chorążym wolności narodów". - Jesteśmy piątą po brexicie potęgą w UE. (...) Wzmacniamy fundament UE, który teraz trochę kruszy się i pęka – mówił europoseł, ubiegający się o ponowny mandat w PE.
W jego ocenie "to Europa powinna nosić Polskę na rękach", bo "to my niejednokrotnie ratowaliśmy Europę". Tu Hoc wspomniał o odsieczy wiedeńskiej, nawałnicy bolszewickiej i powstaniu "Solidarności". - To my w Europie przynosiliśmy wzór wolności i niepodległości państw – zaznaczył.
Hocowi w konferencji towarzyszył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker. Powiedział, że miał być również szef MSWiA Joachim Brudziński, lider listy PiS w okręgu 13, ale "ze względu na sytuację pogodową na południu Polski bierze udział w sztabach kryzysowych w Krakowie, na Śląsku i na Podkarpaciu".
Szefernaker odniósł się m.in. do czwartkowej wypowiedzi szefa PO Grzegorza Schetyny, który podczas konwencji Koalicji Europejskiej w Chorzowie powiedział, że to co PiS robi w sprawie powodzi to "polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo".
- To jest pogarda dla ludzi, którzy tam potrzebują pomocy. Rząd koordynuje pomoc, a służby stoją na wysokości zadania tak, jak to powinno być w sprawnym państwie przeprowadzane – podkreślał wiceszef MSWiA.
Przekonywał, że wybory do PE są "bardzo ważne", bo jak mówił "to wstęp do wyborów parlamentarnych". Zaznaczył, że w europejskim programie PiS "pośrodku stoi człowiek". - Mówimy o tym, że Polski dziś nie stać na walutę euro. (...) Mówimy o równych szansach w Europie. Polacy muszą mieć takie same szanse w Europie jak Niemcy, Francuzi czy obywatele innych państw UE. Od trzech kadencji, odkąd Polska jest w Unii, w Parlamencie Europejskim rządzi koalicja, w skład której wchodzi PO i PSL. Ci ludzie dziś rządzą Europą, która nie traktuje wszystkich państw tak samo. Mówimy o równości w różnych sferach, począwszy od jakości jedzenia (...), a skończywszy na najważniejszych europejskich projektach, gdzie chcemy, aby ta zasada europejskiej solidarności, równości była respektowana – mówił Szefernaker.
(pap)
Fot. Dariusz Gorajski
Na zdjęciu: Czesław Hoc