Historyczna wizyta Andrzeja Dudy w Choszcznie

Prezydent Andrzej Duda odwiedził w poniedziałek Choszczno. Fot. PAP/Marcin Bielecki  

Prezydent Andrzej Duda odwiedził w poniedziałek (19 marca) Choszczno. W swoim krótkim wystąpieniu w hali przy Gimnazjum Publicznym nawiązał do 100-lecia niepodległości i trudnej historii ziem zachodnich, w tym Choszczna. – Wiem, jakie były meandry historii, i że tu 100 lat temu Polski nie było. (…) Ale w 1945 roku Polska została tu odbudowana... – powiedział. Prezydent życzył zgromadzonym w hali mieszkańcom, w tym głównie młodzieży, by 100-lecie niepodległości „obchodzili pięknie”.

Już około 13.00 przed halą sportową w Choszcznie zbierali się mieszkańcy i goście, którzy chcieli osobiście przywitać prezydenta RP Andrzeja Dudę. Wszyscy, którzy ustawili się w ogonku do wejścia byli skrupulatnie sprawdzeni przez ochronę.

Mimo że hala nie była wypełniona w całości, atmosfera była gorąca. Do Choszczna, co nie zdarza się często, przyjechało kilka ogólnopolskich ekip telewizyjnych i radiowych, dziennikarze prasowi, przedstawiciele mediów lokalnych. Zanim pojawił się prezydent RP, odbył się koncert pieśni patriotycznych. Śpiewano między innymi utwory zawarte w albumie „Nutki dla ojczyzny”, które z okazji stulecia niepodległości nagrali wcześniej mieszkańcy Choszczna. Harcerze rozdawali biało-czerwone chorągiewki i pamiątkowe bilety.

Pojawienie się prezydenta, któremu towarzyszyli między innymi Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta, wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc i starosta Adam Andriaszkiewicz, zgromadzeni przyjęli owacyjnie. W swoim krótkim wystąpieniu Andrzej Duda nawiązał do 100-lecia niepodległości i historii ziem zachodnich.

– Wcześniej tu były Prusy, Niemcy, a teraz jest Polska – mówił prezydent. - W 1945 roku wasi dziadkowie odbudowali własnymi rękoma to zniszczone w 85 procentach miasto. Oni wcześniej być może mieszkali gdzieś koło Lwowa, Wilna, być może przyjechali z Krakowa lub Wielkopolski. Może wcześniej walczyli w Legionach Piłsudskiego, a może w armii generała Hallera... Cieszcie się niepodległą Rzeczpospolitą. Polska jest także dzięki waszej pracy, dzięki waszemu trudowi. Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy!

Andrzej Duda nawiązał także do programów społecznych realizowanych obecnie przez rząd, w tym do programu 500 plus i Mieszkanie plus. Powiedział, że potrzebny jest także inny program – dla terenów popegeerowskich, dla „miejsc, które ucierpiały w wyniku transformacji ustrojowej.

– Chcę odwiedzić wszystkie powiaty w Polsce i podziękować za trud i za pracę dla Polski. Bądźcie dumni ze swojego miasta – zakończył Andrzej Duda.

Nie wszyscy jednak zainteresowani byli przyjazdem głowy państwa. Część mieszkańców, zwłaszcza tych zaprzątniętych własnymi sprawami, dość obojętnie przyjęła wizytę prezydenta A. Dudy. Inni, którzy chcieli być na spotkaniu, w tym czasie pracowali. Przyznać jednak trzeba, że wizyta głowy państwa - w rządzonym przez Platformę Obywatelską mieście - była świetnie przygotowana, tak pod względem organizacyjnym, jak i oprawy. Kiedy prezydent A. Duda bezpośrednio witał się z mieszkańcami, można było poczuć autentyczną sympatię, wręcz entuzjazm zgromadzonych.
– To była historyczna wizyta – powiedziała nam jedna z mieszkanek Choszczna.

Niemal natychmiast po spotkaniu z mieszkańcami Choszczna prezydent udał się w drogę powrotną do Warszawy, gdzie już o 19.30 ma się spotkać z kanclerz Angelą Merkel. ©℗

R.K. CIEPLIŃSKI

Fot. PAP/Marcin Bielecki