Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Grzech konsultacji pozorowanych?

Data publikacji: 21 lutego 2019 r. 10:13
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:33
Grzech konsultacji pozorowanych?
 

Miejska agora czy tylko „wyrób rynkopodobny"? A może jednak pełne „oderwanie od lokalnej tkanki"? Trwa publiczna dyskusja na temat konkursu i przyszłości pl. Orła Białego. „Kurier" udostępnił łamy dla tej polemiki.

W tym cyklu już publikowaliśmy stanowisko architekta Marka Orłowskiego, współwłaściciela pracowni, której koncepcja wygrała w niedawno rozstrzygniętym konkursie na zagospodarowanie owego placu Starego Miasta. I polemizującą z nim opinię Igora Podeszwika, prawnika i lidera Inicjatywy „Nowy Szczecin". Czas na kolejny głos w dyskusji.

Tym razem należy on do Mieszka Czarneckiego, prawnika oraz specjalisty w zakresie promocji gospodarczej, byłego kierownika Wydziału Obsługi Inwestorów i Biznesu w szczecińskim magistracie. Oto jego opinia:

„Przeczytałem oświadczenie Marka Orłowskiego. «Zdumiony» to chyba właściwe określenie stanu, w jakim się po tej lekturze znalazłem.

Niemal przy każdym akapicie zastanawiałem się, czy Orłowski pisze oświadczenie jako przewodniczący zarządu SARP w Szczecinie, które współorganizowało konkurs, czy jako autor zwycięskiej w tym konkursie pracy. Miesza swoje role, występując raz jako szef SARP, laureat konkursu, adwokat miasta oraz arbiter elegantiarum. I zdaje się być impregnowanym na zasady społeczeństwa obywatelskiego, przejrzystości relacji czy unikanie hipokryzji.

Największym grzechem tego konkursu jest jego faktyczne oderwanie od lokalnej tkanki (...)".

* * *

Czekamy na kolejne głosy w dyskusji nad przyszłością pl. Orła Białego. Zaprezentujemy na łamach naszym Czytelnikom w równie pełnej formie.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 21 lutego 2019 r.

Zebr. (an)

Fot. Mirosław Winconek/archiwum

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

dobry stary bruk
2019-02-21 16:49:37
wystarczy sprzątać kupy i przerobić elewacje b/polmozbytu
Orzeł placowy
2019-02-21 15:42:42
finansowanie tego konkursu jest w sposób oczywisty nieetyczne. Przeprowadzenie go również niezgodne z zasadami etyki. Miło jest posiedzieć po znajomości w knajpie za publiczne pieniądze (kto za to odpowie, kto odda te pieniądze do budżetu mieszkańców Szczecina?) i przyznać sobie nagrodę.
Inżynier
2019-02-21 14:19:41
„Impregnowany....”, brak słońca chyba nie służy, wyczuwam norweską deptesję domorosłego redaktora M😂😂😂
mieszkaniec
2019-02-21 12:28:55
Wielki (w przenośni i dosłownie) niespełniony mieszkaniec. Dostał kopa z UM i od tego czasu wszystko neguje. Słaby zawsze takim pozostanie.
Alicja
2019-02-21 12:26:05
Jestem za wyprowadzeniem ruchu samochodowego z tego miejsca i zrobieniem z tego placu Rynku z prawdziwego zdarzenia przez wielkie R. Też jeżdżę autem i często na Pl. Orła Białego parkuje, ale jak ja dam radę to inni zmotoryzowani też. Jakoś w Krakowie nikt na Rynku nie parkuje i jest ok.
Ixi
2019-02-21 11:11:30
Czy to jest ten sam Mieszko, który uciekł do Norwegii?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA