W szesnastu różnych miejscach, na turystycznych szlakach Stargardu, do końca września staną gryfiki, niewielkie rzeźby, nawiązując do historii miasta. Każda ma być inna.
Żelazny majestatyczny Gryf stojący nieopodal Bastei w parku Piastowskim, który wykonała szczecińska firma Metal Madness w ramach pierwszego ArtFestiwalu Stargard w maju 2017 r., w tym miesiącu doczeka się swoich pobratymców. W kilkunastu miejscach Stargardu pojawiły się już tajemnicze plakaty przedstawiające łapę mitycznego stwora na zielonym tle. Tak oznaczono miejsca, w których rzeźby zostaną posadowione.
– Dziwne zjawiska występują pod stargardzkim niebem – poinformowały Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Stargardzie i Centrum Nauki Filary, koordynujące cały projekt. – W mieście czuć niepokój i ekscytację. Z pewnych źródeł wiemy, że ma to związek ze spodziewaną wizytą mitycznych, legendarnych istot, którym Stargard spodobał się na tyle, że postanowiły się tu osiedlić. Z kart legend i mroków historii niedługo przybędą. Wypatrujcie znaków…
Rzeźby mają stać się kolejną atrakcją Stargardu, przyciągnąć turystów. Staną m.in. przy: Stargardzkim Centrum Kultury, przy Kanale Młyńskim w pobliżu hotelu PTTK, w Zintegrowanym Centrum Przesiadkowym, w centrum Stargardu – na chodniku przy ul. Wyszyńskiego oraz na zielonym skwerku przy pl. Wolności, a także niedaleko obok przystanku przy ul. Czarnieckiego, w pobliżu kościoła św. Ducha i na placu przy kościele św. Jana w Stargardzie. Jeden stanie w pobliżu Bramy Świętojańskiej, na ul. Grodzkiej, kolejne na Rynku Staromiejskim i przy wejściu do parku Zamkowego. Łącznie będzie ich 16. ©℗
(w)