Do groźnego zdarzenia doszło we wtorek (16 października) w siedzibie Starostwa Powiatowego w Łobzie. 56-letni mężczyzna zdenerwował się na urzędniczkę wydziału komunikacji i wyciągnął pistolet.
56-letni mężczyzna pod siedzibę urzędu przyjechał taksówką ze Szczecina (tam mieszka, ale jest zameldowany w gminie Radowo Małe). W wydziale komunikacji starostwa chciał rozmawiać o dokumencie niezbędnym do przystąpienia do ponownego egzaminu na prawo jazdy (miał je wcześniej zatrzymane już dwa razy).
– Mężczyzna od progu zachowywał się zuchwale, był pod wpływem alkoholu – mówi Józef Lewandowski, dyrektor wydziału komunikacji w łobeskim starostwie. – Wszedł w chwili, kiedy urzędniczka akurat prowadziła rozmowę służbową. Rozsierdzony nie czekał – wyciągnął pistolet i skierował ją w stronę urzędniczki, która zareagowała natychmiastową ucieczką.
Tymczasem sprawca wyszedł z budynku. Od razu wezwano policję, a agresor szybko został zatrzymany. Jak się okazało, mężczyzna groził urzędniczce bronią gazową. O dalszych losach petenta-bandyty zadecyduje prokuratura i sąd.
– To pierwsze takie zdarzenie w dziejach starostwa – stwierdza Grzegorz Wasilewicz, sekretarz starostwa. – Owszem, nie brakowało awanturników, ale byli bez broni.©℗
Tekst i fot. (cz.b.)