Wysyłał listy, w których informował o podłożonych ładunkach wybuchowych m.in. w urzędach, szpitalach, redakcjach, sklepach wielkopowierzchniowych w Szczecinie i w Warszawie. Do tego groził prezydentowi Szczecina pozbawieniem życia. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia wobec podejrzanego.
Z treści sporządzonych przez podejrzanego i nadanych w urzędzie pocztowym listów wynikało, iż ładunki wybuchowe podłożone są w Urzędzie Miasta Szczecin, budynku Polskiego Radia Szczecin, budynku TVP 3 Szczecin, ponadto w dwóch szczecińskich szpitalach, szkole podstawowej, a także w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych na terenie Szczecina i Warszawy, oraz w wydawnictwie na terenie Warszawy.
Policja ustaliła i zatrzymała podejrzanego. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Środek ten był stosowany również w dniu skierowania aktu oskarżenia do sądu. Podejrzany nie był w przeszłości karany.
Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo w Szczecinie oskarża 23-latka o "popełnienie przestępstwa polegającego na tym, że działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, od lutego 2019 r. do marca 2019 r., nie później niż w dniu 13 marca 2019 r. w Szczecinie i w Warszawie, wiedząc że zagrożenie nie istnieje, zawiadomił listami pocztowymi o zdarzeniu zagrażającym życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w znacznych rozmiarach w postaci podłożenia ładunku wybuchowego w kilku instytucjach na terenie Szczecina i Warszawy, wywołując tym czynności organów ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego mających na celu uchylenie zagrożenia, a nadto w listach tych znieważył Prezydenta Miasta Szczecina oraz groził mu pozbawieniem życia, czym wzbudził w nim uzasadnioną obawę spełnienia gróźb, przy czym przez swoje podstępne zabiegi w postaci posłużenia się w treści listów danymi osobowymi innej osoby, stworzył pozory, że to ta osoba jest ich autorem w zamiarze skierowania przeciwko niej postępowania karnego, tj. m.in. o przestępstwo z art. 224a kk i inne".
Za zarzucane podejrzanemu przestępstwa, między innymi z art. 224a kk grozi odpowiedzialność karna w postaci kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
(ip)
Fot. Dariusz Gorajski