Sobota, 03 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu rusza w Szczecinie

Data publikacji: 16 września 2020 r. 07:01
Ostatnia aktualizacja: 16 września 2020 r. 19:26
Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu rusza w Szczecinie
 

W Szczecinie właśnie się rozpoczyna Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu (16-22 września), w którego programie znajdzie się szereg pozytywnych zdarzeń pod wspólnym hasłem: "Hulaj Dusza". Jak co roku, będzie poświęcony bezpieczeństwu uczestników ruchu oraz promocji ekologicznych środków transportu. Jednak tym razem jego tematem przewodnim będą hulajnogi.

- Zorganizujemy konkursy z nagrodami, paradę i zabawy na hulajnogach, liczenie rowerzystów, akcję zwracającą uwagę na problemy pieszych w mieście oraz - wraz z zaprzyjaźnionymi organizacjami - będziemy gościć szczecinian na wypełnionym kulturą Podzamczu" - zapowiada inicjatywa Idee przez miasto, która wraz z Rowerowym Szczecinem współorganizuje wydarzenie.

Jeszcze tylko do godz. 18 (16 września) są przyjmowane propozycje polskiej nazwy dla osób jeżdżących na hulajnodze - w konkursie ph. "Kto jeździ na hulajnodze?" (hulajdusza2020@ideeprzezmiasto.pl). Natomiast cała środa będzie podporządkowana jednemu tematowi: "Hulaj Dusza #2: Dobre maniery na hulajnodze".

- Nie wyznaczamy jednego czy kilku konkretnych miejsc, w których będziemy się spotykali z tymi, którzy po mieście jeżdżą na hulajnogach. Organizujemy się w punkty lotne czyli będziemy się przemieszczać i tak docierać do tych osób. Głównie w centrum, np. w rejonie pl. Grunwaldzkiego oraz pl. Adamowicza. Żeby z nimi porozmawiać, przekazać przygotowane broszury i informatory dotyczące savoir-vivre na hulajnodze. Dla tych, których napotkamy na chodnikach mamy przygotowane specjalne gadżety-niespodzianki - mówi Karolina Grochowicka z Idee przez miasto. 

W programie zdarzeń tego dnia (16 września) jest również akcja uliczna, zwracająca uwagę na komfort i bezpieczeństwo pieszych. Swoisty happening pod hasłem "Przejścia nie ma".

- Od dwóch lat szczecinianie informują nas o miejscach, w których - dosłownie - przejścia nie ma, a ze względu na wygodę oraz bezpieczeństwo pieszych być powinny. W 10 takich punktach już od rana - czyli w drodze do pracy, szkoły czy do sklepu - będzie można zauważyć charakterystyczne kolorowe oznaczenia poziome. Jednoznacznie wskazujące, że właśnie w tym miejscu powinno się pojawić bezpieczne przejście - tłumaczy Karolina Grochowicka. 

W przeddzień szczecińskiego Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu rozpoczęło się "Wielkie jesienne liczenie rowerzystów" - coroczne badanie natężenia ruchu rowerowego w mieście prowadzone przez wolontariuszy stowarzyszenia Rowerowy Szczecin. Akcja ta będzie kontynuowana - w godzinach: 7-9 oraz 15-17 - również w czwartek (17 września). 

- Nie mamy jeszcze wyników ze wszystkich punktów pomiarowych, ale już teraz daje się zauważyć, że np. w rejonie pl. Grunwaldzkiego mniej osób korzysta z roweru miejskiego, a więcej z prywatnych oraz z hulajnóg. Wyraźnie więc widać, co już sygnalizowaliśmy, że maleje znaczenie roweru miejskiego. Na inne wnioski jest jeszcze za wcześnie - komentuje Karolina Grochowicka. 

Także w czwartek (17 września) będzie kontynuowana akcja ph. "Hulaj Dusza #2: Dobre maniery na hulajnodze", czyli lotne patrole z krótkim poradnikiem dobrych zachowań na hulajnodze. ©℗

A. NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK

Na zdjęciu: Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Jak co roku, będzie poświęcony bezpieczeństwu uczestników ruchu oraz promocji ekologicznych środków transportu. Jednak tym razem - w Szczecinie - jego tematem przewodnim będą hulajnogi.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Hejt Stop!
2020-09-16 18:25:49
I o to tow. Stalin też zadbał, tak by nie było stać na niego nikogo poza wymienionymi. Teraz nazywa się to z greki - ekologią.
ARK
2020-09-16 12:49:36
Pan Prezydent i jego świat powinna w ramach ekologii codziennie bez względu na porę roku i pogodę dojeżdżać do pracy na hulajnodze. Byłoby ekologicznie i oszczędnie.
@@Hejt Stop!
2020-09-16 11:38:49
Czyżbyś negował(a?) koncepcje transformacji gospodarki IIIRP po 1989 roku wypracowane przez tytanów ekonomii w takich cenionych placówkach badawczych jak np w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR? Pamiętam narracje towarzyszy m.in. Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Jacek Kuroń, Jan Krzysztof Bielecki, Leszek Balcerowicz czy nie tak dawno jeszcze Donald Tusk że o pomniejszym planktonie polityczno-ekonomicznym nie wspomnę, w której to narracji nieustannie odmieniono przez wszystkie przypadki polskiego i jidysz termin "mobilność siły roboczej" - tego cennego, jedynego chyba, trwałego towaru eksportowego Polski, sprzyjać tej mobilności miał model rozwoju przez "zaciskanie pasa" wzbogacony o "polaryzacyjną - dyfuzyjność". Jednocześnie zgodnie z hasłami bohaterów trudu walki socjalistycznej "państwa miało być coraz mniej (przy niezmienionym albo nawet zwiększonym represyjnym fiskalizmie tego państwa) a wszystko miała załatwić niewidzialna ręka (Soros, et al) tzw (double quotes) ""wolnego rynku"" ". Podążam więc tokiem myślenia tych tuzów socjalistycznego intelektu i twierdzę że nie tylko samochód powinien być dobrem dla tych których stać, takim samym dobrem powinno być mieszkanie (jestem za likwidacją tzw squatów i za likwidacją wszystkich programów wsparcia próbujących mieszkać), prawo do zdrowia powinno być ograniczone wyłącznie dla tych których na zdrowie stać, podobnie powinno być z prawem do posiadania potomstwa (np jestem przeciw in vitro współfinansowanemu przez podatników - jeśli kogoś stać prywatnie to jego sprawa), to oczywiście rozciąga się też na np imigrantów (powinno być ich stać na życie we własnych krajach i nie powinni przyjeżdżać do Europy). Ta lista mogłaby (a nawet powinna) być o wiele dłuższa ale zwyczajnie nie chce mi się (edukacja też powinna być dla tych których na nią stać - ty wydaje mi się nie byłby(była?)byś w stanie zapłacić za edukację) więc potraktuj mój wpis jako jedyną darmową lekcję wskazującą deficyty argumentacyjne twojego zlewaczałego umysłu.
@Hejt Stop!
2020-09-16 09:34:08
Samochód jest dobrem dla tego kogo na ten samochód stać. Także na jego całoroczne utrzymanie.
Hejt Stop!
2020-09-16 09:20:07
Towarzysz Stalin mówił wyraźnie "samochód to dobro dla urzędników nie dla robotnika. Robotnikowi starczy rower". Jak się okazuje tow. Stalin był wizjonerem, ekologiem i postępowym działaczem miejskim o wysokich standardach UE.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA