Ósmoklasiści przystąpili w środę o godz. 9 do ostatniego egzaminu - z języka obcego. Zdecydowana większość uczniów wybrała język angielski.
- Egzaminy rozpoczęły się prawidłowo, tak jak w poprzednich dniach. Nie dostaliśmy żadnych niepokojących sygnałów - mówi Małgorzata Duras, rzecznik Kuratorium Oświaty w Szczecinie.
Na napisanie egzaminu ósmoklasiści mieli 90 minut. W odróżnieniu od egzaminu gimnazjalnego, ten nie jest podzielony na poziomy. Wśród zadań znajdują się również takie, które odnoszą się do wysłuchanego tekstu.
- Dla mnie trzeci dzień egzaminów jest najmniej stresujący - przyznaje Ania ze Szkoły Podstawowej nr 51 w Szczecinie. - Wybrałam oczywiście język angielski. W porównaniu z językiem polskim, czy matematyką, ten egzamin jest dla mnie wręcz przyjemnością. Uczę się tego języka od pierwszej klasy. Wyszłam przed czasem, tak jak większość uczniów. Czasu było naprawdę dużo i wydaję mi się, że każdy na spokojnie sobie poradził. Najwięcej problemów sprawiła mi część, w której słuchaliśmy tekstu i musieliśmy odpowiadać na pytania.
Ostatni dzień egzaminów ósmoklasisty jest zarazem kolejnym dniem strajku nauczycieli. Dyrektorzy niekiedy tuż przed egzaminami muszą organizować nowe składy komisji. Tylko niewielka część nauczycieli na czas zasiadania w komisji decyduje się zawiesić strajk.
- Ostatni dzień egzaminów w naszej szkole przebiega bez problemów. Udało nam się skompletować komisje egzaminacyjne - mówi Sławomir Osiński, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 47 im. Kornela Makuszyńskiego w Szczecinie. - Komisje składają się oczywiście z nauczycieli, ale także z osób, które mają przygotowanie pedagogiczne. W naszej szkole 2/3 uczniów podeszło do egzaminu z języka angielskiego, a pozostała część pisała z języka niemieckiego.
Podejście do egzaminów jest warunkiem ukończenia szkoły. Ci, którzy nie napiszą ich w pierwszym terminie, mogą to zrobić 3, 4 i 5 czerwca br. Wyniki znane będą 14 czerwca br.
(KaNa)
Fot. Ryszard Pakieser