Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Dziesięciolatka uratowała nowo narodzonego brata

Data publikacji: 22 września 2017 r. 10:30
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:50
Dziesięciolatka uratowała nowo narodzonego brata
 

Rozsądek, opanowanie i determinacja 10-letniej szczecinianki pozwoliło uratować życie jej nowo narodzonego brata. To ona zadzwoniła na pogotowie dla rodzącej mamy, udzielała pierwszej pomocy przedmedycznej noworodkowi, który nie dawał oznak życia i wraz z policjantami z Pogodna opiekowała się 4-letnią siostrą do czasu przyjazdu babci.

W ostatnią środę przed godz. 10 na numer alarmowy 112 zadzwoniła 10-latka ze Szczecina, która prosiła o przyjazd pogotowia ratunkowego do jej mamy. Kobieta była w 29 tygodniu ciąży i źle się poczuła. W oczekiwaniu na przyjazd lekarza mama zaczęła krwawić i miała silne skurcze, po chwili zaczęła rodzić w domu.

Kiedy noworodek przyszedł na świat, mama 10-latki poprosiła ją, żeby sprawdziła czy dziecko oddycha. Kiedy dziewczynka zobaczyła, że braciszek nie daje oznak życia, bez wahania zaczęła udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej, którą kontynuowała do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

- Kiedy pogotowie jechało na miejsce, funkcjonariusze z Pogodna otrzymali informację, że w jednym z mieszkań znajdującym się na ich terenie kobieta urodziła prawdopodobnie martwe dziecko, musi być przetransportowana do szpitala a w lokalu pozostaną dwie małoletnie dziewczynki bez opieki. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres i kiedy weszli do mieszkania lekarze już udzielali pomocy matce i noworodkowi. Matka z dzieckiem przewiezieni zostali do szpitala. Policjanci razem z bohaterską 10-latką i jej 4-letnia siostrą oczekiwali na przyjazd babci, której mieli przekazać dzieci pod opiekę.

- Zapytana przez policjantów skąd wiedziała jak się zachować, oświadczyła, że w szkole uczyła się numerów alarmowych i jak udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej - informuje asp. szt. Irena Kornicz z KWP w Szczecinie.

Noworodek przebywa w szpitalu, jego stan jest stabilny.

(dar)

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

anna
2017-09-23 10:30:00
Tak, ja też ze łzami w oczach czytałam o tej wspaniałej, dzielnej dziewczynce, która umiała uratować braciszka nowonarodzonego, zaopiekowała się całą rodzinką. Wspaniała dziewczynka !!! Tak, prawdziwa bohaterka jak piszą przedmówcy. Życzę jej i całej Rodzinie dużo radości, szczęścia i zdrowia !!!!
Brawo@
2017-09-23 00:27:15
Aż się popłakałam 😊 wspaniała postawa dziewczynki i najważniejsze, że ta historia miała szczęśliwy finał 😊
W Nagrode...
2017-09-22 22:54:22
A moze juz teraz w Nagrode... warto zaproponowac tej dziewczynce Wolne Miejsce - na Polozna Pielegniarke !!
Czytelnik Łukasz
2017-09-22 16:35:48
Niejeden dorosły byłby bezradny. Cała Polska już o tym wie i nie może wyjść z podziwu. Gratulacje!
Paweł
2017-09-22 15:39:32
Brawa dla rodziców że tak wychowali dziecko. To nasza przyszłość. No i nie można zapomnieć o szkole😊
cóż...
2017-09-22 15:06:58
.. a niektórzy "skaczą" po Owsiaku, a to WOŚP szkoli w udzielaniu pierwszej pomocy od wielu lat..
Jola
2017-09-22 14:55:54
Wspaniałe dziecko! Gratuluję odwagi! Teraz już wszystko bedzie dobrze :-)
bebi
2017-09-22 14:54:54
Brawa dla dziewczynki i szkoły
do ADAMA
2017-09-22 14:45:02
Ania ma rację, ciąża nie jest zaskoczeniem, lecz nagły przedwczesny poród. Jak pójdziesz do 7 klasy, to na biologii uczą takich rzeczy...
ania
2017-09-22 14:29:21
Do Adam. Ciąża trwa raczej Ok 40 tygodni,chyba zaskoczenie było normalne w 29 tygodniu, ale widać, że Pana Adama na biologii chyba nie było w szkole...
Adam
2017-09-22 14:21:16
Wychodzi na to, że ciąża była dla kobiety "zaskoczeniem" skoro nie zdołała wezwać pogotowia bądź taksówka udać się do szpitala by tam urodzić! W smartfonie nie napisali co trzeba o
Brawo
2017-09-22 14:20:10
Brawo. Patologicznie rodzice z Białogardu powinni się uczyć postępowania od tej dziewczynki
też mama
2017-09-22 14:06:22
Wow, aż lezka mi się z dumy zakręciła. Jakże opanowane i dojrzałe psychicznie dziecko, dobrze, że mama tez nie straciła całkowicie głowy i powiedziała, żeby sprawdziła oddech noworodkowi. BRAWO! GRATULUJĘ!Uwierzcie, że mało kto z dorosłych poradziłby sobie z taką sytuacją, stresem i niestety NIEWIEDZĄ z udzielania pierwszej pomocy.Jestem za nagrodą dla dziewczynki, nawet mogę dołożyć teraz 50zł (niestety mogę tylko i aż tyle) ode mnie i nie chcę żadnego pokwitowania. Bo taki bohaterski wyczyn trzeba wynagrodzić. Choć sama jestem matką nie wiem jakbym sobie poradziła w takiej sytuacji. Ale trzeba kogoś mądrego, żeby pomógł aby dziewczynka i jej rodzina nie miała problemów z podatkami, urzędami. Prezent powyżej pewnej wartości też musi byc opodatkowany. A fiskus i urzędy tylko czają się na takie prezenty.
mama
2017-09-22 13:39:07
Gratuluję dojrzałości! Popłakałam się czytając ten artykuł, zobaczyłam oczami wyobraźni moje dzieci. MYŚLĘ, ŻE PAN PREZYDENT KRZYSTEK UHONORUJE WIELKĄ BOHATERKĘ W MAŁYM CIELE!!!
Gabi
2017-09-22 13:02:24
Cudna mądra wspaniała Dziewczynka 😚😚😚
Paula
2017-09-22 12:40:02
Brawa dla Dziewczynki🤗😍
brawo
2017-09-22 12:03:52
Film, po prostu scenariusz na film ;)
Tom
2017-09-22 11:09:01
Gratulacje! Prawdziwa bohaterka!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA