Drogi zamiast stacji pogotowia

 

- Rząd chwali się tym, że będzie budować drogi lokalne, zaś milczy uparcie, że dzieje się to kosztem takich inwestycji jak m.in. budowa nowej siedziby Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie - mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej Bartosz Arłukowicz (PO).

Czwartkowa konferencja dotyczyła wycofania się Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju z finansowania z budżetu państwa budowy WSPR. Udział w niej wzięli posłowie na Sejm RP Sławomir Nitras oraz Bartosz Arłukowicz, którzy nie kryli swojego niezadowolenia.

- Mieliśmy porozumienie dotyczące tej budowy między marszałkiem, wojewodą i dyrektorem Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Na dobę pracuje tutaj około 200 ludzi, 16 zespołów ratowniczych. Są to bardzo trudne warunki - mówił Bartosz Arłukowicz.

W marcu Rada Ministrów przyjęła Rządowy Program na Rzecz Rozwoju oraz Konkurencyjności Regionów poprzez Wsparcie Lokalnej Infrastruktury Drogowej. W związku z tym 15 wniosków z 4 województw pozostaje bez rozpatrzenia. Zadania te miały być finansowane z rezerwy celowej budżetu państwa.

Podczas konferencji Sławomir Nitras podkreślał, że on i jego partyjni koledzy "cieszyli się z informacji o budowie nowych dróg lokalnych." Nie wiedzieli jednak, że odbędzie się to kosztem innych inwestycji.

- Co to za prezent, co to za zwiększenie finansowania, kiedy z jednej kieszeni się zabiera i wsadza do drugiej. Kiedy się zapomina o poinformowaniu, że realizacja jakiejś drogi lokalnej odbędzie się kosztem ważnej inwestycji dla regionu - oburzał się Nitras.

Poseł PO dodał: - Żądamy od wojewody, od partii rządzącej zmiany tej decyzji. Bo to nie jest widzimisię pod PR-owe potrzeby Rządu. Tutaj chodzi o zdrowie pacjentów.

Bartosz Arłukowicz zapewnił, że komisja "w sprawie odrzucenia decyzji" zostanie powołana drogą poselską.©℗

(KaNa)

Fot. Dariusz GORAJSKI (arch.)