Szykuje się kolejne z licznych zleceń dodatkowych na uzupełnianie infrastruktury wokół trasy tzw. szybkiego tramwaju na prawobrzeżu Szczecina. Trwa ogłoszony przez magistrat przetarg na wykonawcę latarni. Chodzi o doświetlanie chodników przy tramwaju między przystankiem "Jaśminowa ZUS" i pętlą Turkusowa wraz z przejściem do niej pod kolejowym wiaduktem.
Wcześniej, tj. na etapie projektowania tej komunikacyjnej inwestycji, nikt nie zauważył problemu i nie dostrzegł, że dojścia wzdłuż wykopu należałoby również oświetlić - zwłaszcza od strony ulic Batalionów Chłopskich, czy pobliskich ulic Bagiennej i Torfowej, gdzie znajduje się zabudowa mieszkaniowa, a tym samym potencjalna grupa mogących korzystać z komunikacji miejskiej pod warunkiem zapewnienia do niej bezpiecznego dostępu.
Na odcinku ok. 800 m od przystanku Jaśminowa ZUS do pętli Turkusowa ma więc pojawić się dodatkowe oświetlenie. Dokumentacja projektowa, za której opracowanie też trzeba było dodatkowo zapłacić, zakłada ustawienie w tamtym rejonie 34 słupów latarni z oprawami parkowymi. Urzędnicy magistratu dali wykonawcy 4-miesięczny termin wykonania zlecenia.
Miasto zamierza przeznaczyć na montaż takiego zestawu nowych latarni na końcowym odcinku trasy tzw. szybkiego tramwaju na obrzeżach Zdrojów do 250 tys. zł. Zgłosiły się trzy firmy i wszystkie z ofertami cenowymi poniżej tej kwoty. Zakład Robót Elektro-Energetycznych inż. Przemysław Jurczak z Goleniowa skalkulował wynagrodzenie na 182 331,59 zł, spółka cywilna Jacek Pelc ze Szczecina wyceniła te roboty na 234 650,34 zł, a ELEKTRO-SPORT z Lisowa złożyła ofertę z kwotą 197 628,76 zl.
W obecnych realiach rynku usług budowlanych i przetargów samorządowych to ewenement, gdyż już normą i to od wielu miesięcy się stało, że potencjalni wykonawcy na jakiekolwiek roboty zlecane przez magistrat bądź podległe mu jednostki budżetowe proponują obecnie ceny swych usług nawet dwukrotnie wyższe w przypadku tych zamówień, które mają być finansowane z gminnego budżetu. ©℗
Tekst i fot. Mirosław WINCONEK
Na zdjęciu: Pętla Turkusowa i dojście do niej od strony wiaduktu kolejowego. Do tej pory, tj. od prawie trzech latach od uruchomienia, bez oświetlenia. Pasażerowie doczekają się go za dodatkowe pieniądze dopiero nadchodzącej zimy.