Najmłodszy radny Rady Miasta Szczecin Wojciech Dorżynkiewicz już nie jest w klubie Platformy Obywatelskiej. Opuścił jego szeregi w Walentynki. Szef klubu ani radny nie chcą komentować tej sprawy.
Wojciech Dorżynkiewicz to jeden z radnych, którzy ostatnio mocno atakowali prezydenta Szczecina oraz podległych mu pracowników.
Według biogramu na stronie internetowej Rady Miasta ma 27 lat i jest najmłodszym radnym miasta Szczecin w obecnej kadencji. Od urodzenia mieszka w Szczecinie. Ukończył politologię na Uniwersytecie Szczecińskim. Sam określa siebie jako gospodarczego i światopoglądowego liberała. Zawodowo zajmuje się marketingiem i grafiką komputerową. W 2006 roku wstąpił do Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” - młodzieżówki PO. W latach 2008-2011 był przewodniczącym szczecińskiego koła Młodych Demokratów oraz zasiadał w regionalnych i krajowych ciałach statutowych MD. Do 2015 roku należał do PO. Uznawany jest za "człowieka" szczecińskiego posła PO Sławomira Nitrasa - w latach 2008-2012 pracował jako jego asystent do Sejmu a od 2009 roku jako posła do Parlamentu Europejskiego. Dorżynkiewicz do Rady Miasta Szczecin startował z list Platformy Obywatelskiej. Potem jednak postanowił być radnym niezrzeszonym. Ale niecały rok temu znowu związał się z PO. Aż do 14 lutego tego roku. Wtedy szef klubu radnych Platformy Paweł Bartnik zawiadomił Radę Miasta, że Dorżynkiewicz już nie jest członkiem klubu radnych PO.
- Powiem tak: to taka niezgodność charakterów - krótko stwierdził Bartnik.
Sam Dorżynkiewicz nie chce komentować całej sprawy.
- Poproszę o telefon w przyszłym tygodniu. Wtedy będę mógł coś powiedzieć - oświadczył radny, od trzech tygodni znowu niezrzeszony.
(dar)
Fot. Mirosław WINCONEK
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
znajomy
2017-03-04 19:03:56
Dorżynkiewicz już nie w klubie PO
- i bardzo dobrze
mgr
2017-03-04 14:21:16
A kim jest pan Dorżynkiewicz, co osiągnął w życiu?
Jak PO-lityczna pszczolka 1 -go Maja - z kwiatka... na kwiatek...
2017-03-04 00:59:40
Wyglada wiec na to, ze tego mlodego i niedoswiadczonego PO-owca "stare Lisy".... byc moze czyms w koncu "Dorzneli"...??
stopp
2017-03-03 21:38:21
czy on cokolwiek zalatwil?
PO co to...
2017-03-03 20:13:56
Widocznie młodzieniec sam nie wie,czego chce. Startuje z PO, zostaje niezależnym, potem znowu PO, a następnie ponownie niezrzeszony. Widać, że taka niestabilność polityczna jesteś sygnałem dla wyborców, czy można komuś takiemu zaufać.
Marta
2017-03-03 19:29:20
Dzialanie dla dymu niczego nie zalatwil
Nam pomógł
2017-03-03 18:58:45
Nam dużo pomógł. Inni radni olali naszą sprawę, a on sie nia zajoł. Sympatyczny młodzieniec.
do obserwatora
2017-03-03 17:49:59
A DO KOGO KLEI SIĘ NIK OBSERWATOR , DO KRZYSTKA , MŁODEGO DULKANOWSKIEGO JUNIORA,
BART-NIKA , BA-LICKIEJ
A TAK A PROPO WSZYSCY W RADZIE I URZĘDZIE( OCZYWIŚCIE SZCZEGÓLNIE WIERNI JAK pRZEPIERA) POWINNY BYĆ POPĘDZENI NA ZIELONĄ TRAWĘ
Obserwator Szczeciński
2017-03-03 17:26:17
Długo trwało zanim poznała się na nim Platforma. To egoista grający wyłącznie na siebie. Spalony w Nowoczesnej, skłócony z PIS i klubem prezydenckim. pozostaje tylko radna Jacyna-Witt do której może się przykleić
Skończą jak SLD
2017-03-03 16:16:32
Co za tępi ludzie w tej Platformie. Wyrzucać najaktywniejszego radnego. Skończą jak SLD.
Z urzędu.
2017-03-03 16:05:38
W całym urzędzie o tym huczy. Bartnik musiał pozbyć się Dorżynkiewicza, aby móc w wyborach wystartować od Krzystka
Typowe dla Bartnika
2017-03-03 16:04:04
Typowe dla Bartnika. On lubi otaczać się tylko miernymi i biernymi. A ten Dorżynkiewicz taki na pewno nie jest.
Dobrze, że Bartnik powoli kończy swój żywot w polityce
de domo
2017-03-03 15:41:33
Beznadziejny, na poziomie Niburskiego, młody politolog, który nie ma o niczym pojęcia.
Co się dziwic
2017-03-03 15:19:46
Pan radny dostał się tylko dlatego, że zwolniło się miejsce w radzie po innym radnym.
Robi wokół siebie więcej szumu, niż to warte. Raz mówi jedno, a raz drugie. Manipuluje wypowiedziami na różne sposoby. Nie dziwię się, że go wyrzucili.
I nazywa sam siebie liberałem. Taki z niego liberał, jak... Liberał charakteryzuje się tym, że nie dyktuje innym, jak powinni myśleć, co i jak należy robić, a dopuszcza do głosu ludzi, którzy sami najlepiej wiedzą, jakie mają problemy i potrzeby. Ale liberalny radny uważa, że on wie od nich lepiej, czego chcą mieszkańcy, nie musi się liczyć z ich zdaniem, siłą narzuca im swoje zdanie.
SromotnikBezwstydny
2017-03-03 15:17:48
Będzie prezydentem Szczecina...wcześniej lub póżniej.To pracowity radny.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.