Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Dom dla "wędrujących drzew"

Data publikacji: 27 lutego 2021 r. 22:42
Ostatnia aktualizacja: 01 marca 2021 r. 17:45
Dom dla "wędrujących drzew"
Pierwszych 15 z "wędrujących drzew", które w zielonych paradach przez ostatnie dwa lata podróżowały po Szczecinie, ma szansę wreszcie znaleźć własny dom i się zakorzenić. Fot. Arleta Nalewajko  

Dobiega końca zielona podróż przez Szczecin 15 "wędrujących drzew". Po dwóch latach klony wkrótce znajdą swój dom i zapuszczą korzenie. Właśnie w tej sprawie - czyli wskazania miejsca do ich posadzenia - do Prezydenta Szczecina zwraca się Szczeciński Ruch Miejski.

Oryginalny projekt, którego celem jest pokazanie szczecinianom, jak ogromny wpływ na estetykę miejskiej przestrzeni oraz jakość ich życia ma zieleń wysoka. Zapoczątkowany przez aktywistów Szczecińskiego Ruchu Miejskiego, wprowadzał klony w kontenerach pomiędzy monotonne i zastawione samochodami ulice. Zmieniając je zielenią w bardziej przyjazne ludziom miejsca. Niestety, tylko czasowo. Drzewa bowiem "wędrowały" przez miasto, znajdując przystanki m.in. przy ul. Rayskiego i Monte Cassino, na pl. Armii Krajowej, Orła Białego i na Rynku Siennym.

Tym zielonym paradom towarzyszyły zwykle rodzinne festyny, zwane świętem ulicy. Jednak ich skalę znacząco ograniczyły kolejne fale stanu epidemii. Zatem po kolejnym zimowaniu w przedszkolu "Zatoczka" przy ul. Jana Chryzostoma Paska (PP 65), drzewa mają wreszcie znaleźć własny dom - na dobre się zakorzenić. Gdzie?

- Pragniemy je ofiarować Szczecinowi. I posadzić: we wskazanej i udostępnionej nam lokalizacji - informują uczestnicy projektu "wędrujące drzewa".

Właśnie w tej sprawie zwrócili się do Prezydenta Szczecina. W przekazanym mu liście napisali m.in.: "Naszą intencją jest przyrost udziału zieleni w przestrzeni miejskiej oraz wprowadzenie jej tam, gdzie odczuwa się jej wyraźny deficyt. Działalność ta jest wyrazem postulowanego zrównania przelicznika powierzchni zabudowanej do powierzchni pokrytej zielenią w mieście i niedopuszczenie do dalszego zacieśniania miejskiej zabudowy. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż ​odpowiednie gospodarowanie zasobami zieleni wpływa korzystnie na estetykę miasta, jakość powietrza, poziom hałasu oraz temperaturę.

15 klonów dla Szczecina

Chcąc odwrócić niekorzystną tendencję spadkową ilości drzew w centrum miasta, dotyczącą w szczególności osiedli takich jak Śródmieście Północ oraz Zachód, Turzyn, Centrum, Stare Miasto czy Nowe Miasto, pragniemy ofiarować Szczecinowi 15 klonów celem ich nasadzenia na terenie wymienionych powyżej osiedli. Drzewa te są odporne na warunki miejskie, przystosowane do funkcjonowania w dużych aglomeracjach, takich jak Szczecin, i polecane do obsadzeń ulicznych. Dodatkowo, biorąc pod uwagę względy estetyczne, drzewa wpisują się w ład przestrzenny Gminy Miasto Szczecin i są nieodzownym składnikiem kompozycji urbanistycznej naszego miasta".

Zespół "wędrujących drzew" - jak się określają miejscy aktywiści reprezentowani przez Szczeciński Ruch Miejski - liczy, że będzie mógł posadzić klony w obrębie gęsto zabudowanych śródmiejskich osiedli. Czyli w miejscach, w których są odczuwalne niedobory zieleni. Aktywiści poprosili o wskazanie lokalizacji w ciągu ulic lub na placach , jednak z wyłączeniem terenów już zadrzewionych, takich jak parki czy skwery.

- Idealnymi miejscami do nasadzenia klonów są np. ul. Monte Cassino - fragment od pl. Zamenhofa do pl. Odrodzenia, Rayskiego - od pl. Zamenhofa do pl. Grunwaldzkiego, czy ul. Mściwoja - na wysokości Rynku Siennego. Czyli wszystkie te miejsca, gdzie te drzewa stacjonowały w ramach naszej inicjatywy - mówi Piotr Czypicki, lider Szczecińskiego Ruchu Miejskiego. - Natomiast wszystkich zainteresowanych dalszymi losami "wędrujących drzew" zapewniam: w planach mamy zakup nowych drzew i kontynuację projektu w kolejnych latach, także w bieżącym roku.

Przedstawiciele zespołu "wędrujących drzew" liczą, że ich 15 klonów będzie mogło znaleźć przyjazną lokalizację i zapuścić korzenie jeszcze tej wiosny.

- Liczymy także na aktywność mieszkańców i zachęcamy do przesyłania własnych propozycji lokalizacji, by tym samym pomóc właściwym jednostkom Urzędu Miejskiego w podjęciu optymalnej decyzji - zachęca zespół „wędrujących drzew”. ©℗

Arleta NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@wielkie brawa
2021-03-01 16:21:25
Podziw dla głupoty? Ciężko było ciągnąć drzewka? Mogli zamiast ciągnąć, pchać je przed sobą. Bez kółek. Byłoby jeszcze ciężej. I podziw dla ich inicjatywy większy
@wielkie brawa
2021-03-01 16:21:13
tak to wielki wysiłek ciągnąć te wielkie donice z drzewami a wcześniej je nosili to dopiero wysiłek.A jaki to wysiłek wpaść na taki genialny pomysł żeby drzewa rosły a jednak chodziły po mieście
wielkie brawa
2021-03-01 14:10:45
Szacunek dla tych ludzi. Te drzewa nawet ciągnięte na wózkach wcale nie są takie lekkie. A widziałem że wędrówki odbywały się przy każdej pogodzie. Ogromny szacunek i podziw.
ryszard
2021-03-01 11:46:22
już myślałem , że ta głupota nie ma końca .
SromotnikBezwstydny
2021-03-01 09:41:21
Zapraszamy te Kochane Drzewka do nas, na PRAWOBRZEŻE!!! Tu mamy miejsca dość np w nowym Parku MAJOWE lub wzdłuż ul.A.Struga ale i na każdym naszym osiedlu jest wiele miejsc dla drzew!!!
ba
2021-02-28 17:46:26
cyt. "Idealnymi miejscami do nasadzenia klonów są np. ul. Monte Cassino - fragment od pl. Zamenhofa do pl. Odrodzenia, Rayskiego - od pl. Zamenhofa do pl. Grunwaldzkiego, czy ul. Mściwoja - na wysokości Rynku Siennego. " Jak można pisać takie głupoty? Gdzie tam jest miejsce dla drzew? Ręce opadają. Idealne miejsce dla drzew jest tam, gdzie mają miejsce do wzrostu. Czy rolą Kuriera jest promowanie głupoty?
@Mieszko
2021-02-28 17:19:22
cyt: "robi się dziury w betonie i sadzi nowe drzewa". Tak jak wzdłuż Jagiellońskiej? Dziurę to sobie można zrobić.... Domyśl się gdzie. Aby drzewo rosło zdrowe, musi mieć przestrzeń i rosnąć w ziemi, mając zagwarantowaną odpowiednią przestrzeń dla bryły korzeniowej a nie w dziurze w betonie
Zniszczone drzewa
2021-02-28 16:39:07
Te drzewa były wielokrotnie transportowane i maltretowane, zmieniano im warunki bytowania, a na domiar złego ograniczyli im wzrost w tych paskudnych donicach. Ziemia w donicach jest niemiłosiernie zbita i ubita, w wyniku ich transportu i wibracji. Te drzewa są mocno osłabione, powyrywane mają boczne gałęzie bo przecież ważniejszym było ich łatwe transportowanie a nie ich zdrowie, posadzenie ich w jeszcze innym środowisku spowoduje ich dalsze osłabienie tak, że po kilku latach uschną wtedy Szczeciński ruch miejski zrobi aferę, że to miasto o nie nie dbalo, a spójrzcie co sami robiliście.
@Radosław
2021-02-28 16:16:56
Co przyniosła ta inicjatywa. Jesteś w stanie podać konkrety? Poza tym, że banda oszołomów pojeździła sobie ulicami miasta ciągając na smyczy drzewa w donicach. A Kurier w entuzjastycznym tonie opisywał? Jedynym faktycznym efektem działań tych pajaców jest ośmieszenie idei, którą promowali. Gdyby urządzić ranking najbardziej idiotycznych inicjatyw (a raczej szopek), ta byłaby w ścisłej czołówce. Drzewa powinno się sadzić w ziemi a nie jeździć z nimi w doniczkach po mieście
Mieszko
2021-02-28 16:01:16
W Europie zachodniej zwiększa się zadrzewienie obszarów miejskich, robi się dziury w betonie i sadzi nowe drzewa. Powinno się posadzić wiele nowych drzew w Szczecinie i innych naszych miastach.
nxx
2021-02-28 10:31:16
Niechaj ci "aktywiści" postąpią według sprawdzonych wzorów: niechaj zrobią zrzutkę ze swojej kasy, kupią teren, zadrzewią i przekażą do wspólnego użytku jako teren rekreacyjny. Na razie ich działalność przypomina tego generała, który stojąc na pagórku na tyłach wrzeszczy do megafonu "naprzód żołnierze".
Radosław
2021-02-28 09:01:02
Bardzo dobra i potrzebna inicjatywa. Na osiedlu Zawadzkiego też przydadzą się nowe drzewa.
Jędrek
2021-02-28 08:33:59
Po bardzo krytycznym odbiorze tego rodzaju heppeningów na szczęście organizatorzy postanowili oddać drzewa w profesjonalne ręce urzędu miasta.
xXx
2021-02-28 08:13:16
cyt. "Oryginalny projekt, którego celem jest pokazanie" oszołomstwa grona osób, których "proekologiczne" zachowania służą promocji ich samych
Stop
2021-02-28 07:01:03
Stop dla męczarni dla drzew.W końcu ktoś pomyślał by zatrzymać tę tak krytykowaną akcję
kabaret
2021-02-28 03:24:58
Ekoświry myślą, że świat zbawią swoimi 15 drzewkami. I jeszcze jakie wymagania?! Miasto ma im wskazać lokalizację, ale najlepiej tam gdzie oni chcą, żeby było pod ręką dalej bić pianę. Plany urbanistyczne też chcą zmieniać i uważają, że kilkanaście drzewek, a nie wygranie wyborów ich do tego uprawnia. Odlot! Mam nadzieję, że jak już posadzicie te umęczone w doniczkach drzewa, to będziecie je podlewać i liście grabić i nie zrzucicie tego na służby miejskie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA