Dwa tygodnie pozostały do rozpoczęcia roku szkolnego. Podczas gdy jedni uczniowie wybierają w sklepach plecaki i piórniki najmodniejszych marek, niektórzy martwią się, czy będą mieli na czas choćby zeszyty i czy nosić je będą w reklamówce. Z myślą o nich jak co roku wyprawki szykują organizacje pomocowe. Do tych starań można się przyłączyć.
Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej kupiła w czerwcu ponad 3 tysiące plecaków i przekazała je do parafii, które zdecydowały się wziąć udział w tegorocznej akcji "Tornister pełen uśmiechów". Rolą chętnych do pomocy parafian jest wypełnienie szkolnych plecaków wyprawkami - zeszytami, piórnikami, kredkami, blokami. Co i dla kogo trzeba kupić, umieszczono na ulotce wewnątrz, wraz z podziękowaniami dla darczyńcy.
- W tegorocznej akcji bierze udział 80 naszych parafii - mówi Bożena Jeziorska z Caritas w Szczecinie. - Niektóre z nich pełne tornistry przekażą u siebie rodzinom potrzebującym takiego wsparcia. Ale jest 25 parafii, które przygotują też pełne plecaki dla dzieci spoza swojego terenu.
Tornistry dostały też dzieci wypoczywające na koloniach organizowanych przez Caritas w Zieleniewie i Brzózkach. Akcja trwa - każdy, kto chce wspomóc dzieci, może przynosić do Caritas przy ul. Wieniawskiego w Szczecinie wyprawki, które zostaną przekazane ubogim rodzinom.
Około 200 wyprawek chce przyszykować dla uczniów Polski Czerwony Krzyż w Szczecinie. Przekaże je szkołom, z którymi współpracuje. Artykuły szkolne organizacja zamierza pozyskać w trakcie zbiórek w marketach.
- Dyrektorzy i pedagodzy na początku września ocenią, ilu dzieciom potrzebna jest nasza pomoc - mówi Joanna Łaskarzewska, dyrektor PCK w Szczecinie. - Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać 200 wyprawek, choć chcielibyśmy oczywiście więcej. Pisaliśmy też prośby o wsparcie do firm. Od PZU otrzymaliśmy 30 gotowych wyprawek dla dzieci w wieku przedszkolnym i zerówkowiczów. Trafią one do podopiecznych z naszej świetlicy "Wesoła chatka".©℗
(gan)
Fot. Robert WOJCIECHOWSKI (archiwum)