Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Dajcie nam jeszcze szansę [GALERIA]

Data publikacji: 24 stycznia 2019 r. 19:29
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:31
Dajcie nam jeszcze szansę
 

Centrum Edukacji Ogrodniczej w Zdrojach 1 września 2020 r. ma zostać przeniesione do Zespołu Szkół nr 2 w Dąbiu. Uczniowie na praktyki będą dojeżdżać do Zdrojów, a budynki po szkole zostaną wykorzystane dla celów oświaty - to oficjalne informacje Urzędu Miasta. Rodzice uczniów nie otrzymali odpowiedzi na pytanie, czy to prawda, że przy ul. Batalionów Chłopskich powstanie poprawczak.

O tym, że miasto planuje połączenie tych szkół nauczyciele i uczniowie CEO dowiedzieli się w ubiegłym tygodniu. Temu było poświęcone nadzwyczajne czwartkowe posiedzenie komisji edukacji Rady Miasta. Oprócz radnych, wiceprezydenta Krzysztofa Soski i dyrektor Wydziału Oświaty UM Lidii Rogaś uczestniczyło w nim około 80 uczniów, ich rodzice i nauczyciele.

 - W jednej z wypowiedzi pan prezydent Soska powiedział, że likwidacja szkoły była w zamyśle od ośmiu lat. Czy gdy człowiek choruje to go dobijamy, czy leczymy? Czy był plan pomocy? - pytał Hubert Nawojski, przedstawiciel rady rodziców.

Wiceprezydent Soska podkreślił, że to nie będzie likwidacja, lecz połączenie. Uczniowie będą mogli dokończyć naukę w klasach w swoim zawodzie. Prowadzone też będą kolejne nabory. Zapewnił, że sprzedaż deweloperom nie wchodzi w grę oraz że połączeniem nie wynika z analizy rentowności, bo szkoła to nie biznes. Rodzice i uczniowie pytali dlaczego szkoła w Zdrojach ma przestać istnieć?

Dyrektor Lidia Rogaś przedstawiła dane statystyczne: CEO liczy 168 uczniów, a podobne zespoły szkół dwu-, trzykrotnie więcej. Dodała, że zawody: technik ogrodnik i technik architektury krajobrazu cieszą się małą popularnością. Duże zainteresowanie jest jedynie zawodem technik weterynarii. Podała, że liczebność klas zmniejsza się w trakcie nauki, a zdawalność matur i egzaminów zawodowych jest na niskim poziomie.

- Nasi uczniowie to często dzieci, które nie odnalazły się w innych szkołach z różnych powodów. Jest ze mną Tomek, student drugiego roku ZUT, który wyrzucony z innej szkoły, przyszedł do naszej i wygrywał konkursy z architektury krajobrazu, a teraz kształci się na tym kierunku. Nie skreślajmy tak łatwo tych uczniów - mówiła nauczycielka CEO Joanna Sylwestrzak.

Bartosz Kiwioł, uczeń pierwszej klasy w zawodzie technik ogrodnik powiedział, że swą przyszłość wiąże z tym zawodem z powodów tradycji rodzinnych. Dodał, że jest pod ogromnym wrażeniem znakomitego wyposażenia szklarni oraz maszyn w CEO. Podobnych nigdy dotąd nie widział. Kilka lat temu szklarnie zostały zmodernizowane i zakupiony park maszynowy z funduszy unijnych.

- Pani dyrektor Rogaś powiedziała: "Tam gdzie jest uczeń, tam jest szkoła" to piękne słowa. Dlaczego skoro my jesteśmy, chcecie nas zlikwidować? - pytała uczennica CEO Agnieszka Oblacianko. - Nasza szkoła jest, jak rodzina.

Nauczyciele i rada rodziców prosili prezydenta Soskę o przemyślenie tej decyzji i danie szkole jeszcze jednej szansy. On zaś podziękował za rzeczową wymianę argumentów i zgodził się, na ich prośbę, poświęcić tematowi CEO kolejne posiedzenie komisji edukacji zaraz po feriach.

Elżbieta KUBERA

Fot. Ryszard PAKIESER

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Małgośka
2019-02-07 09:05:54
Więcej szkół ponadgimnazjalnych na prawobrzeżu Szczecina! "Dzieci z prowincji" też są zdolne. Po co kumulować młodzież w Dąbiu ? Niech na prawym brzegu szkoły średnie też będą logistycznie rozłożenie względem osiedli.
tobago
2019-01-25 11:03:17
Brawo dla oświatowych geniuszy. Lekcje będą w Dąbiu, a praktyki w Zdrojach. Może do Przelewic uczniowie powinni dojeżdżać.
Kasia
2019-01-25 08:59:16
Kolejne posiedzenie komisji prawdopodobnie 13 lutego.Niestety przedstawiciele szkoły są na nim średnio widziani.Z nami szanowna władza ma sie spotkac w innym terminie, po spotkaniu Komisji.Wczoraj Prezydent Soska nie potrafił na szybko podac daty spotkania.
obserwator
2019-01-25 08:34:55
przeciez oni tam podlewaja kwiatki tylko..jakie pieski i koty??
Warto sprawdzić
2019-01-25 07:47:20
Sprawdźcie czy warunki dofinansowania unijnego projektu "Czas na zawodowców - wzrost kształcenia zawodowego szczecińskich szkół", w którym uczestniczy Centrum Edukacji Ogrodniczej, zezwalają na likwidację szkoły w trakcie trwania projektu. Jeżeli nie to Gmina Miasto Szczecin będzie musiała zwrócić do funduszu unijnego część pieniędzy. Dofinansowanie wynosi 7.880.973,83 zł podzielone na 6 podmiotów. Do zwrotu może być koło 1.000.000 zł.
Krzysztof
2019-01-25 06:37:05
Podejrzewam, że jest już chętny na grunty po CEO. Kolejny etap budowy "getta" przy Bat. Chłopskich???
max
2019-01-25 01:47:31
Tak PO dba o oświatę.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA