Nawet 10 lat więzienia grozi 27-letniej obywatelce Litwy, która jechała skradzionym bmw x5 krajową „dziesiątką" i niedaleko Stargardu na łuku drogi nie zapanowała nad pojazdem, zjechała na pobocze, gdzie „dachowała".
Na szczęście kobieta nie doznała poważnych obrażeń ciała. Ale, jak zauważyli policjanci, Litwinka nie posiadała prawa jazdy ani dokumentów od pojazdu zarejestrowanego w Niemczech.
- Dodatkowo odcięty kabel od GPS wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy, co do legalności posiadania bmw - dodaje kom. Łukasz Famulski, rzecznik prasowy stargardzkiej KPP. - Okazało się, że auto o wartości ponad 120 tys. zł skradziono kilka godzin wcześniej w Hamburgu. 27-letnia kobieta usłyszała więc zarzut kradzieży z włamaniem i trafiła do policyjnego aresztu. Natomiast pojazd został zabezpieczony i niebawem wróci do prawowitego właściciela.
Kom. Famulski dodaje, że wobec Litwinki zastosowano już środek zapobiegawczy w postaci trzech miesięcy tymczasowego aresztowania.
(gra)
fot. KPP Stargard