Nie zmieniają się - ujęte w regulaminie utrzymania czystości i porządku w mieście - obowiązki opiekunów psów, mające na celu "ochronę przed zagrożeniem lub uciążliwością dla ludzi". Tylko wysokość mandatów za ich nieprzestrzeganie. Ta wzrasta do 500 zł.
W sobotę (10 kwietnia) weszło w życie rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów (z 18 marca br.) w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń. Część z nich dotyczy opiekunów zwierząt. I tak, za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia grozić będzie mandat w wysokości od 50 do 250 zł. Natomiast wyższa - w wysokości 500 zł - będzie groziła tym, których pupil "swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka".
Psy na smyczy w miejscach publicznych
Pierwszy przypadek, czyli niższy mandat, dotyczy sytuacji dokładnie opisanych w Regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Miasto Szczecin (z dn. 9 kwietnia ub. roku). Stanowi on, że "dozór nad psami oraz innymi zwierzętami domowymi poza miejscem ich stałego utrzymania, winien być adekwatny do gatunku, rasy i cech osobniczych, a także niekolidujący z przeznaczeniem danego obiektu czy terenu, gdzie zwierzę zostało wprowadzone".
Zatem w miejscach publicznych psy winny być wyprowadzane na smyczy. Za wyjątkiem, gdy "pies ma założony kaganiec, a osoba nadzorująca psa, ma możliwość sprawowania nad nim pełnej kontroli, oznaczającej oczekiwaną reakcję psa na komendę opiekuna w każdej sytuacji". Natomiast obowiązek podwójnego zabezpieczenia, czyli w kagańcu i na smyczy, dotyczy jedynie psów ras uznanych za agresywne oraz ich mieszańców (wykaz z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z dn. 28 kwietnia 2003 r. - Dz.U.2003.77.687).
Gdzie można bez kagańca i smyczy?
W Szczecinie psy bez smyczy i kagańca mogą być wypuszczane wyłącznie na terenach ogrodzonych, przeznaczonych na dedykowane im wybiegi. Natomiast z obowiązku nakładania kagańca są zwolnione tylko te, u których występują przeciwskazania anatomiczne lub zdrowotne - potwierdzone przez lekarza weterynarii w książeczce zdrowia psa lub specjalnym zaświadczeniem. Także szczenięta do 9 miesiąca życia w miejscach publicznych mogą brykać bez kagańca.
Obowiązuje zasada, zgodnie z którą pies musi być prowadzony bezpośrednio przy osobie nadzorującej zwierzę. Zwolniony ze smyczy, puszczony luzem i bez kagańca, a przy tym agresywny "swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka". To jego opiekunowi, a nie tylko właścicielowi, będzie teraz grozić mandat w wysokości 500 zł.
Człowieku. Nie, dalej nic nie rozumiem, bo to był mój pierwszy wpis w tej dyskusji. Śmiem twierdzić, że jednak Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem . Odnośnie nazywania i traktowania psa, jako członka rodziny, napisałem, że jest to symboliczne stwierdzenie. Nie zrozumiałeś to się nie naprężaj, bo uczepiłeś się tej kwestii, jak rzep psiego ogona. W kwestii sprzątania kup po piesku jestem jak najbardziej za karaniem nie sprzątających. Sam nie mam psa, ale od czasu do czasu, gdy córka "podrzuci" mi swojego labradora, nazwanego ludzkim imieniem, na spacerze woreczek na kupkę mam zawsze przy sobie.
zed
2021-04-13 08:48:43
Psy powinny być traktowane na równi z ludźmi.
@@@Emeryt
2021-04-12 22:34:03
Człowieku, dalej nic nie rozumiesz. Ja pokazałem patologię u niektórych związaną z posiadaniem psa. To nie ma nic wspólnego, z ponoć moim brakiem miłości do zwierząt. Bardzo lubię zwierzęta. Mój wnuczek ma np.kota. Dlaczego pominąłeś wątek nie sprzątania kup???, albo puszczania luzem psa w parkach i na placach zabaw??? Z Twej wypowiedzi wynika, że jesteś jedną z tych osób, któremu gdy ktoś zwróci uwagę dlaczego nie sprząta psiej kupy, to taki ktoś w odpowiedzi zaatakuje z nerwami - odczep się pan, pan nie kocha zwierząt ! Jeszcze jedno, można kochać zwierzęta, opiekować się nimi,dbać o nie, ale zwierzę to jednak nie członek rodziny, choć żyje z nami pod jednym dachem. Po drugie, mieć psa to trzeba pamiętać o OBOWIĄZKACH i ODPOWIEDZIALNOŚCI . jurek
@@Emeryt
2021-04-12 17:01:40
Owszem, pies może być uznawany jako członek rodziny. Nie dosłownie, bo akurat się tego czepiłeś, ale symbolicznie i wielu ludzi tak psy traktuje. To, że są psom nadawane ludzkie imiona też Ci przeszkadza. Dlaczego? W czym to ujmuje ludziom wg Ciebie? To, że są gabinety weterynaryjne, specjalne karmy, wybiegi, fryzjerzy, odzież, też Ci jest solą w oku. Wytłumacz sensownie, dlaczego? To, że się mówi, pies umarł, a nie, zdechł, też Ci przeszkadza. Wytłumacz sensownie, dlaczego. Pamiętaj tylko, że w życiu nikt Cię nie pokocha taką bezwarunkową miłością, jak pies. Zastanawiam się tylko, czy Ty na nią byś zasługiwał.
Dodam
2021-04-12 16:30:24
@ Jurka do tego komentarza dodam "dziewczynka suka Tosia i chłopak pies Rycho jeśli nie przebywa w przylecznicowym szpitaliku ,to jest w domu tymczasowym"
o co tu chodzi ,czy dziewczynka jest suką, czy chłopak to pies.
@Emeryt
2021-04-12 15:03:23
Nic nie zrozumiałeś drogi Emerycie z mojej wypowiedzi. Ja napisałem aby nie uczłowieczać psów. U mnie w domu rodzinnym też były psy, jeden z nich wabił się "reksio", potrafił pilnować mojego ubrania gdy się rozebrałem aby np. pograć z kolegami w piłkę.Niestety zdechł. Napisałem też, że pies nie może być uznawany za członka rodziny. Dlaczego - bo nie ma więzów krwi, między człowiekiem a zwierzęciem. Napisałem też o obowiązkach i odpowiedzialności, tych którzy mają psy. Jaka jest "odpowiedzialność" właścicieli, to widać na chodnikach, na trawnikach, w parkach osiedlowych. Zauważyłem,że raczej mniejszość sprząta psie kupy, a niektórzy udają, że sprzątają, inni wychodzą z psami późnym wieczorem, aby nikt nie widział jak pies się załatwia. O tym właśnie pisałem drogi Emerycie, a mandaty mają wymusić na opornych odpowiedzialność. Jurek.
wert
2021-04-12 10:25:54
A kiedy wreszcie zlikwidują idiotyczne zakazy wchodzenia z psem do sklepów?
Emeryt
2021-04-11 15:22:56
Po wypowiedziach widać, że Racjonalista i Jurek w swoich rodzinnych domach nie obcowali ze zwierzętami, nie mieli więc okazji odczuć psiej miłości i wdzięczności za opiekę. Szkoda, bo dzieci posiadające psa uczą się wrażliwości, empatii, konsekwencji i odpowiedzialności za posiadane zwierzę. Należy również zauważyć, że posiadacze psów w większości sprzątają po swoich podopiecznych. Dla ludzi starych pies często jest jedynym towarzyszem.
Jurek
2021-04-11 14:04:23
Z tych przytoczonych ogólnych przepisów nic nie wynika zrozumiałego dla właścicieli psów. Powinno być zapisane prosto- właścicielu, nie sprzątasz kupy po swoim psie - płacisz 500, pies nie ma kaganca płacisz 500, pies nie ma smyczy płacisz 500,wchodzisz na teren gdzie jest tabliczka z zakazem wyprowadzania psów płacisz 500. Proste, proste. Czas skończyć z uczlowieczaniem psów. Nadaje im się imiona ludzkie, mówi się że to członek rodziny, buduje się im wybiegi, służbę zdrowia, specjalne karmy, odzież, fryzjera. Jakieś szaleństwo ogarnęło ludzi. Kiedyś pies zdychał, teraz umiera, kiedyś pies się wabił teraz ma imię. Szok.
Gryfuś
2021-04-11 12:52:01
Dobór rasy psa , jego cech charakteru i predyspozycji toż to nazizm w czystej postaci. A tak na poważnie to zwykła fikcja pokolenia Polaków kynologiczną wiedzę czerpały z tak cennych źródeł jak Piątek z Pankracym, Scooby Doo czy Psi Patrol.
...
2021-04-11 12:24:43
A kiedy mandaty dla smierdzieli papierosowych ktorzy truja siebie i innych biernie najbardziej zabojczym produktem na swiecie jakim jest papieros ktory legalnie zabija miliony ludzi, do tego mandat za zasmiecanie i nienoszenie maseczek, prosba do smierdzieli zryjcie te papierochy nie palcie, wtedy caly syf 100% bedzie u was w zoladku, tylko potem na okologii nie placzcie jak bedziecie prosic o morifine i robic pod siebie ,takie sa skutki uboczne palenia tego syfu
Pies
2021-04-11 11:12:56
Jak kogoś ugryzie to co zrobić?
Stefan
2021-04-11 11:08:25
Martwe przepisy jak każde inne. Bo kto je będzie egzekwował? Służby mają w kiszce wszelkie wykroczenia, o ile nie mają dziennej normy akurat do wyrobienia. Analogicznie ma się sprawa z zaparkowanymi samochodami. Nie wolno stawiać na chodniku, jeżeli nie ma odpowiedniej pozostawionej przestrzeni; nie można stawiać na skrzyżowaniach i w pobliżu przejść dla pieszych - a co się dzieje tak naprawdę? Wolna amerykanka. Wystarczy się przejść wieczorem ulicami. A już szczególnie poza centrum miasta. I co? Ktoś to kontroluje? Wystawia mandaty? Odpowiada choćby na zgłoszenia? Wolne żarty. Cynizm i chamstwo jednych, przykryty ignorancją i tumiwisizmem drugich...
Wreszcie
2021-04-11 09:45:48
Psy przestaną srać i sikać do piaskownic, w których potem bawią się dzieci. Chociaż, czy aby na pewno?
Racjonalista
2021-04-11 08:33:02
W Polsce jest dziwna psia mania. Pieski są hołubione, uznawane są równe ludziom. A przecież to zwykle zwierzę użytkowe. Ma pilnować domu, szukać narkotyków, ewentualnie można zrobić z niego gulasz jak w Chinach. Powinno się ograniczyć liczbę psów w mieście.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.