W jaki sposób miasto chce zagospodarować teren po ryneczku w Dąbiu? Na razie trwają prace nad opracowaniem miejscowego planu zagospodarowania tego rejonu. Po jego uchwaleniu miasto będzie chciało zbyć teren ryneczku.
Chodzi o rejon ulic Dziennikarskiej, Mierniczej i Koszarowej. Rynek funkcjonował w centrum Dąbia przez ponad 30 lat. Stracił na popularności, kiedy w dzielnicy powstały dyskonty. W 2017 roku został zamknięty.
Mieszkańcy na ulicach Dąbia i w internecie zorganizowali zbiórkę podpisów pod petycją dotyczącą odratowania i odbudowania rynku w Dąbiu. Ale teren utracił status targowiska i wrócił do zasobów miasta.
– W mojej ocenie dużą wartość miałoby przeprowadzenie wśród mieszkańców badania ankietowego, które da odpowiedź, jaką przyszłość widzą oni dla tej działki, jakich funkcji oczekują i co pozwoli im na wyższą jakość życia na osiedlu – zauważa Marcin Biskupski, radny miejski Koalicji Obywatelskiej.
Okazuje się, że Biuro Planowania Przestrzennego Miasta pracuje nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Stare Dąbie”.
– Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Prawobrzeże” jest w przededniu organizacji konkursu na opracowanie „Koncepcji urbanistyczno-architektonicznej rewitalizacji obszaru Starego Dąbia w rejonie ulic: Oficerskiej, Mierniczej, Cichej, Lekarskiej i A. Krzywoń”. Konkurs będzie realizował w sposób kompleksowy liczne cele przestrzenne, społeczne, gospodarcze, infrastrukturalne i będzie wskazywał kierunki przekształceń i przykłady referencyjne dla obszaru Starego Dąbia. Prace nad projektem planu będą kontynuowane i uwzględnią dorobek, wyniki konkursu oraz dyskusję publiczną nad przyjętymi rozwiązaniami – zapewnia Ryszard Słoka, sekretarz miasta.
Obszar starego Dąbia jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków jako układ urbanistyczny.
– Jednym z głównych celów sporządzanego projektu planu dla Dąbia jest rewitalizacja układu staromiejskiego, między innymi przez uzupełnienie śródmiejską zabudową wielofunkcyjną o niskiej intensywności. Takie dyspozycje planistyczne obejmą także kwartał po ryneczku – dodaje sekretarz.
Bloki to już przesada, po co nam je, jak i tak dostaną je najpotrzebniejsi, niech zrobią coś co by dało ludzi rozrywkę, kino, skate park, bo dzieciaki jeżdżące po ulicy na hulajnogach to już nie codzienny widok w Dąbiu :)
Ania rynek
2020-09-02 14:43:51
Może co drugą niedzielę pchli targ
0
Robert
2020-09-01 12:29:45
@Robert proszę nie podszywać się pod mojego nicka. Rażące błędy ortograficzne nie są moją domeną. Nie mówiąc już o poglądach na zagospodarowanie przestrzeni, godnych miast Polski B
Dąbianka
2020-09-01 11:33:40
Jaki rynek to burdel z busem o. Czas najwyższy zagospodarować to miejsce na miarę XXI wieku.
Robert
2020-09-01 08:26:25
Był rynek człowiek miał wybór między Netto a świeżymi ważywami na ryneczku po zatym przy okazji była w Dąbiu toaleta może byłe ale była teraz nie ma nic.
Kam
2020-09-01 03:45:59
Zdjecia powyższe nie przedstawia miejsca gdzie znajduje sie rynek w Dąbiu. Rynek w dabiu znajduje lub znajdowal sie na tyłach sklepu pss spolem. Chyba ze to bylo za niemca...
Robert
2020-09-01 00:12:40
Najlepiej odbudować historyczną zabudowę, wg starych planów i pocztówek sprzed wojny. Wtedy rynek będzie rzeczywiście rynkiem, a nie nędznym targowiskiem. Oby tylko nie powstały paskudne bloki jakich pełno na Dąbiu.
oxi
2020-08-31 22:16:48
Ten sekretarz miasta to rozsądny facet.
gość
2020-08-31 21:22:37
Niech wreszcie stanie jakaś zabudowa własnościowa, bo z nowych są tylko TBSy, a za mieszkania w starych blokach po babci ludzie śpiewają sobie niczym za apartamenty w Hanza Tower. Popyt jest, warto zbudować jakiś dom spółdzielczy lub deweloperski.
Marek
2020-08-31 21:01:10
Nikt nie będzie pytał bydła - co bydło chce.
Teren pójdzie pod deweloperkę i tyle.
I.
2020-08-31 19:57:48
No to po świeżych warzywach i owocach. Te z dyskontów to niech sobie jedzą ci, którzy dopuścili do zaniku targowiska. Niezbyt świeże i sprowadzane z daleka, bez smaku i zapachu, a najczęściej nadpsute.
Ponoć handlujący chcieli ten teren zagospodarować i stworzyć rynek z prawdziwego zdarzenia, zadaszony i z porządnymi straganami, ale dostali zaporowe warunki. Ponoć, mówię, bo nikt tego głośno nie powiedział, tylko uźywał półsłówek.
Nie rozumiem, w Paryżu mogą być stragany w centrum miasta ( co prawda tylko kilka godzin, ale zawsze to coś), a u nas nie? W europejskich krajach również są takowe, a komuś u nas przeszkadzają. Pewnie powstanie kolejny szkaradek, a o świeżych warzywach będzie można pomarzyć.
@TZ
2020-08-31 19:27:43
Już niedługo kupią sobie w IKEI.
TZ.
2020-08-31 18:04:23
I co, nie będzie rynku w Dąbiu? A gdzie mieszkańcy dzielnicy będą zaopatrywać się w świeże, prosto z pola warzywa i owoce?
...
2020-08-31 17:42:41
@ela-niech klub sobie buduje parking na swój koszt, to prywatna spółka akcyjna a nie miejska
Ela
2020-08-31 17:20:00
A co z rynkiem Kalinka przy ulicy Witkiewicza ( obok Lidla)?
To właściwie nie RYNEK tylko prowizoryczne warsztaty samochodowo oponiarskie przy ładnie wyremontowanym odcinku ulicy Witkiewicza.
Może z tego zrobić parking dla przebudowywanego stadionu Pogoni?
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
