Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Co w spalarni piszczy? [GALERIA, FILM]

Data publikacji: 02 marca 2017 r. 19:56
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:30
Co w spalarni piszczy?
 

Z wizytą na plac budowy szczecińskiej spalarni odpadów komunalnych wybrali się w czwartek radni z komisji ds. gospodarki komunalnej, rewitalizacji i ochrony środowiska. To najdroższa z powojennych inwestycja z nie po raz pierwszy przesuniętym terminem ukończenia. Całkowita wartość projektu, tj. włącznie z wydatkami na usługi inżyniera kontraktu, pomoc techniczną, edukację i promocję medialną przedsięwzięcia, wynosi 711 milionów złotych.

Radni pojechali na wyspę Ostrów Grabowski, gdzie powstaje cała instalacja, by zobaczyć co się tam zmieniło od minionego roku, a dokładnie od poprzedniej wiosny, kiedy to realizację kontraktu wypowiedział warszawski Mostostal, generalny wykonawca i zszedł z placu niedokończonej budowy. 

W połowie listopada 2016 r. po wcześniejszym rozstaniu z warszawskim Mostostalem ZUO zdecydował się na podpisanie umowy na dokończenie budowy spalarni z włoską firmą Termomeccanica Ecologica (TM.E) za sumę 232,5 mln zł z okresem realizacji zadania w ciągu 12 miesięcy.Kontrahent został wyłoniony w trybie negocjacji bez ogłoszenia.

- Najbardziej obawialiśmy się - z uwagi na dość długi przestój - o stan samych kotłów. Okazało się jednak, że są w stanie nienaruszonym. Nie widzimy najmniejszych zagrożeń dla harmonogramu robót i dla terminu oddania instalacji do użytku w listopadzie tego roku - zapewniali zgodnie Teofil Markwitz, kierownik oddziału Polska Termomeccanica Ecologica i Bogdan Banaś, kierownik budowy.

Jak poinformował z kolei Tomasz Lachowicz, prezes ZUO, w związku z koniecznością wyłonienia nowego wykonawcy i kolejnego poślizgu przy realizacji inwestycji, ministerstwo środowiska - na wniosek spółki- zgodziło się na wydłużenie terminu realizacji całej inwestycji, a tym samym zabezpieczenia dla niej dofinansowania z puli Funduszu Spójności, czyli środków Unii Europejskiej, do 31 grudnia 2017 roku. ©℗

Mirosław WINCONEK

Fot.: Mirosław WINCONEK

Na placu budowy szczecińskiej spalarni odpadów komunalnych na wyspie Ostrów Grabowski. Radni w czwartek usłyszeli od przedstawicieli nowego generalnego wykonawcy, że terminu jej zakończenia, do jakiego się zobowiązał w umowie, dotrzyma.

CAŁY ARTYKUŁ W MAGAZYNIE KURIERA SZCZECIŃSKIEGO, w e-wydaniu i w cyfrowym wydaniu KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 3..03.2017 ROKU: http://www.24kurier.pl/cyfrowy

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

DIUK
2017-03-03 18:01:41
A KIEDY CBA ROZLICZY KRZYSTKA ZA ŻE CHOCHULSKIEGO DOPUŚCIŁ JAKO PEŁNOMOCNIKA ZUTO BYŁO TO NIEZGODNE Z PRAWEM ,BENDZIAMIN BYŁ WÓWCZAS PREZESEM ZWIK SPÓŁKA SPALARNOWA DZIAŁA 7 LAT NIE SPALIŁA NIC ALE SPALIŁA SIĘ NA PANEWCE TYLKO KASA PŁYNIE JAK NIC CZY DUKLANOWSSKI NIE WIDZI CO SIĘ DZIEJE JUNIOR DIUKLANOWSKI MAREK PRZEJAŁ PO SENIORZE DUKLANOWSKIM KOMISJĘ GOSPODARKI KOMUNALNEJ I NIE WIE CO SIĘ DZIEJE TYLKO KASĘ ODLICZA CO MIESIĄC ( CZY MAMA SIĘ WSTYDZI ) A TAK A PROPO MŁODY DULANOWSKI PROMUJE SIĘ ZE ZDJĘCIEM PANA PREZYDENTA DUDY A NIE ZNA HISTORII TO ÓWCZESNY EUROPOSEŁ ANDRZEJ DUDA BYŁ AKTYWNYM UCZESTNIKIEM KOALICJI ANTYSPALARNIOWEJ W CZERWCU 2010 W KRAKOWIE.
śmieci
2017-03-03 07:23:56
Najpierw powinni zobaczyć na wykaz wyciągów bankowych. Jeśli regularnie wpływa pensja dla prezesa, rzecznika i rady nadzorczej spalarni, to znaczy, że wszystko jest w porządku.
JaKto
2017-03-02 23:31:41
....w spalarni nic nie piszczy tylko śmierdzi szmal problemowy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA