– Jaki jest stan zdrowia żony?… Katastrofalny. Zagrażający życiu. Zmiany się nie cofnęły. Rak jest w zaawansowanej formie, 4. stopnia.
Na ostatniej rozprawie w sądzie cywilnym Marek W. ponownie zeznawał jako świadek. Sędzia wysłuchała go (w ramach zeznań dodatkowych), by się dowiedzieć o aktualnym stanie zdrowia Joanny W., jego żony od kilku lat walczącej z chorobą nowotworową. Z wypowiedzi mężczyzny wynika, że od czasu pierwszego przesłuchania (proces rozpoczął się w 2015 r.) stan zdrowia kobiety znacznie się pogorszył.
– Pomimo intensywnego leczenia, które się okazało tak wyniszczające, że pod znakiem zapytania stoi dalsza chemioterapia – twierdzi Marek W. – Mamy przerwę w leczeniu ze względu na jej złe samopoczucie. Tak złe, że nie pojechaliśmy na zaplanowane wcześniej konsultacje do Berlina.
Małżonkowie: Joanna i Marek W. są przekonani, że do ich tragedii przyczynili się lekarze z kliniki przy al. Powstańców Wielkopolskich w Szczecinie. Pozwali więc szpital i podkreślają, że zrobili wszystko, by zapobiec nieszczęściu. Kobieta już w wieku 24 lat zarejestrowała się w poradni onkologicznej – chcąc być pod stałą kontrolą specjalistów i mieć gwarancję wczesnego wykrycia nowotworu. Uczyniła tak ze względu na chorobę matki, która wcześnie zmarła na raka. Obawiała się więc (słusznie!), że jest obciążona genetycznie. Jedenaście lat później, w 2013 r., wyczuła zmiany w lewej piersi. Skarżyła się lekarzom na ból. Zwracała też uwagę, że pierś jest twarda. Ze względu na asymetrię piersi wspólnie z mężem prosiła o wykonanie biopsji i mammografii. Dziś twierdzi, że przez cały czas zbywano ją, zapewniając, że nie ma takiej potrzeby.
co wpis to "mądrzejszy" .Same "cudowne" metody i wyjaśnienia. dziw bierze że żaden inny głąb do tej pory na to nie wpadł ;))). a może...
Ala
2018-01-29 07:54:19
Znam to a autopsji. Ja w wieku 30 lat poprosiłam lekarza o skierowanie na usg piersi bądź na mammografie to się dowiedziałam, że jak będę miała 40tke to mam się zgłosić. Tak, to są realia. W Polsce odpowiedzialność lekarza jest żadna dlatego robią co chcą. Idą na medycynę dla kasy a nie dla leczenia i wyleczenia pacjenta, ponieważ jak się nie ponosi odpowiedzialności za złe rutynowe diagnozy to tak to właśnie wygląda.
cuchnący
2018-01-27 22:51:22
nie bać się lekarzy, gdy są strajki lekarzy to dziwnym trafem statystyki medyczne pokazują zmniejszoną umieralność pacjentów...nakazać decyzyjnym lekarzom składać oświadczenia majątkowe jak posłom...ile kosztuje wpisanie leku na listę do NFZ?
Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
2018-01-27 22:48:32
W filmie "Witaj w klubie (tyt. oryg. Dallas Buyers Club, 2013)" jest również pokazane jak działają lekarze, nie zawsze pomaga się pacjentom, liczy się interes firm farmaceutycznych(nie polskich...) które kontrolują głównych i decyzyjnych lekarzy pieniędzmi i itp..., chorego nie trzeba wyleczyć, chory ma generować zyski firmom farmaceutycznym, statystki badań medycznych muszą odpowiadać zamówionym medykamentom a nie zdrowiu pacjenta; pacjenci mają spełniać procedury medycznie a nie być zdrowi...za to jest kasa z NFZ; co zrobić? proste pozwolić na to by sądy karały lekarzy(niekoniecznie karnie wystarczy finansowo) i szpitale...oraz by minister zdrowia nie bał się prowokacji ze strony bogatej firmy farmaceutycznej(organa ścigania...)
Ćwirek
2018-01-27 22:35:58
Dlaczego Ordynator onkologi nie został zwolniony za złą organizację pracy w tym szpitalu? jest dużo chętnych na awans a dziadki lekarze blokują stanowiska i utrudniają dostęp do medycyny dla chorych - zdolny lekarz nie może się przebić w Polsce i musi być "paziem" profesora co siedzi po układach politycznych i nic nie umie - to nie sukcesy medyczne to polityka tworzy profesurę na medycynie i dlatego profesorowie z Polski są najczęściej uznawani w Polsce a nie na świecie...jakoś mało kiedy polski profesor pracuje na czołowym uniwersytecie medycznym na świecie...ciekawe czemu nie leczy i nie praktykuje za granicą, czyżby nie było ofert? w patriotyzm lekarzy nie wierzę, lekarze przypisują zagraniczne leki a nie polskie więc nie są patriotami,
Sobie a muzom
2018-01-27 16:34:47
30% diagnoz lekarskich jest trafne; dlatego trzeba zamykać szpitale co zle lecza - szpital jak nie zdiagnozuje zamkac a lekarzy grupowo zwolnic - zostawic pielegniarki i salowe i otworzyc nowy szpital to sie lekarze naucza- profesorowie akademii medycznych na piewrwszy front do zwalniania to nie lekarze to sa pracownicy biurowi z przeplacona pensja, profesura to ucieczka od pacjenta do pracy biurowej ktora moze wykonywac sekretarka, publikacje medyczne sa robione pod wynik najczesciej pod zlecenie koncernu farmaceutycznego wbrew pacjentom - ZABRONIC USTAWOWO KIEROWANIA SZPITALEM PRZEZ LEKARZA
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.