Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Chcieć to móc

Data publikacji: 05 grudnia 2016 r. 17:28
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:22
Chcieć to móc
 

Nie do wszystkich miejsc, w jakich tej jesieni pojawiał się sztandar „krokusowej rewolucji", byli w stanie dojechać reporterzy „Kuriera". Na szczęście, do redakcji docierają kolejne relacje samych uczestników akcji. Dumnych z tego, że przez nich sadzone krokusy będą - mocą kolorów i pozytywnej energii - budziły nasze osiedla i ulice na wiosnę. Dając radość przechodniom, a satysfakcję tym, którzy dołożyli swoją „cegiełkę" do tej niezwykłej przemiany.

Jedni sami zbierali fundusze i kupowali kwiatowe cebule, by wspólnie i społecznie sadzić je na miejskich placach, skwerach, przy ulicach i na podwórkach, którymi wiedzie ich codzienna droga do domu, szkoły, pracy, na uczelnię i w te wszystkie miejsca, w jakich najchętniej spędzają czas z bliskimi, przyjaciółmi. Inni skorzystali ze wsparcia miasta, które w tym roku do placówek oświatowych i wychowawczych przekazało rekordowe 50 tysięcy (!) krokusów.

„Krokusowa rewolucja" tym razem znów dotarła do wszystkich szczecińskich osiedli. Ostatnio także na ul. Seledynową, gdzie nowe pola wiosennych kwiatów powstały za sprawą SP nr 74, a konkretnie - uczniów zrzeszonych w szkolnym kole Ligi Ochrony Przyrody wraz z opiekunkami: Sylwią Gwarys-Szczęsną oraz Magdaleną Skraba. Oto ich relacja z tego wydarzenia:

„W jesienne, deszczowe popołudnie (30 listopada) uczniowie bardzo aktywnie, z wielką chęcią i dużym zaangażowaniem zebrali się przed budynkiem szkolnym w celu zasadzenia cebulek krokusów. I mimo niskiej temperatury i późnej pory wytrwale wykopywali dołki i umieszczali w nich nowe rośliny. Wszyscy chętnie podjęli się wyzwania, a na efekty z niecierpliwością czekać będą na wiosnę. To wtedy zielony teren przed naszą szkołą zmieni się w różnobarwny dywan z krokusów. I będzie pięknie!"

* * *
Czekamy na następne relacje tych wszystkich, którzy dali się ponieść naszej „krokusowej rewolucji". Zachęcamy do uzupełnienia „Kurierowego" kalendarium tegorocznych wydarzeń tej wspaniałej społecznej akcji: dla ludzi i miasta.

(Opr. an)

Fot. SP 74

*  *   *

Tylko w Szczecinie ponad 80 placówek oświatowych i wychowawczych włączyło się w wir „krokusowej rewolucji" - wielkiej społecznej akcji dla ludzi i miasta. Dzięki zaangażowaniu pasjonatów przyrody, wolontariuszy pragnących zmieniać swe rodzinne ostoje i miasta na lepsze, a też za sprawą uczestników Szkolnego Pulitzera - pola wiosennych kwiatów powstawały również w wielu punktach na mapie naszego województwa - od Międzywodzia i Reska, przez Nowogard i Dobrą, po Dębno Lubuskie.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA