Dwadzieścioro dzieci w klasach 0-3, maksymalnie 22 - w starszych klasach podstawówki, nie więcej niż 24 w gimnazjach, a 26 - w szkołach ponadgimnazjalnych - oto propozycja Związku Nauczycielstwa Polskiego na organizację szczecińskich placówek oświatowych.
Związkowcy przygotowali w tej sprawie konkretny projekt uchwały zmieniającej dotychczasową uchwałę dotyczącą liczebności w klasach, a pochodzącą sprzed dwunastu lat.
Zdaniem Marii Świerczek z ZNP, prawo należy modyfikować zgodnie z otaczającą nas rzeczywistością:
- Wkrótce szkoły zaczną nam pustoszeć, przynajmniej w klasach pierwszych, gdzie pójdzie niewielki odsetek sześciolatków i mało siedmiolatków - mówi szefowa szczecińskiego oddziału związku. - Nasz postulat spowodowany jest też niżem demograficznym, jaki mamy oraz zniesieniem rejonizacji w podstawówkach.
Według ZNP mniejsze klasy to nie tylko komfort pracy dla nauczycieli, ale przede wszystkim nauki uczniów, indywidualizacja nauczania, szybkie wyeliminowanie dysfunkcji u dzieci czy wychwycenie talentów. ©℗ (MON)
fot. Robert STACHNIK
Czytaj więcej w „Kurierze", kup e-wydanie