Mamy budżet Szczecina na 2017 rok. Po wyjątkowo spokojnej i tylko 2,5-godzinnej dyskusji radni zgodzili się na plan przyszłorocznych dochodów i wydatków. - To budżet dialogu, w którym ujęto propozycje klubów radnych, Rad Osiedli oraz mieszkańców miasta - zapewnił prezydent Szczecina.
We wtorek (20 grudnia) odbyła się ostatnia sesja Rady Miasta Szczecin w tym roku. W dodatku jedna z najważniejszych - budżetowa. Ale najpierw radni swoje obrady rozpoczęli od uczczenia minutą ciszy ofiar poniedziałkowego zamachu terrorystycznego w stolicy Niemiec Berlinie. Zanim plan przyjęto, radni wybrali nowego przewodniczącego Rady Miasta Szczecin. Został nim Mariusz Bagiński z klubu Bezpartyjni (dotychczasowy wiceprzewodniczący RM). Ze stanowiska, dobrowolnie, zrezygnował Łukasz Tyszler z Platformy Obywatelskiej.
- Po raz kolejny budżet w dochodach i wydatkach przekroczy dwa miliardy złotych. To budżet stabilny. W przyszłym roku będzie dużo zadań. Ten budżet jest także budżetem dialogu, uwzględniającym wnioski klubów radnych, Rad Osiedli i mieszkańców. Być może nie wszystkie, ale te, które udało się uwzględnić. To dobry budżet. Choć zdaję sobie sprawę, że nigdy nie będzie idealny - stwierdził Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Deficyt wyniesie 383 mln złotych.
D. Staniewski
Więcej w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 21 grudnia 2016 r.
Na zdjęciu: Mariusz Bagiński z klubu Bezpartyjni
Fot. Dariusz Gorajski