Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Budżet dialogu, choć nieidealny

Data publikacji: 20 grudnia 2016 r. 20:01
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:23
Budżet dialogu, choć nieidealny
Mariusz Bagiński z klubu Bezpartyjni Fot. Dariusz Gorajski  

Mamy budżet Szczecina na 2017 rok. Po wyjątkowo spokojnej i tylko 2,5-godzinnej dyskusji radni zgodzili się na plan przyszłorocznych dochodów i wydatków. - To budżet dialogu, w którym ujęto propozycje klubów radnych, Rad Osiedli oraz mieszkańców miasta - zapewnił prezydent Szczecina.

We wtorek (20 grudnia) odbyła się ostatnia sesja Rady Miasta Szczecin w tym roku. W dodatku jedna z najważniejszych - budżetowa. Ale najpierw radni swoje obrady rozpoczęli od uczczenia minutą ciszy ofiar poniedziałkowego zamachu terrorystycznego w stolicy Niemiec Berlinie. Zanim plan przyjęto, radni wybrali nowego przewodniczącego Rady Miasta Szczecin. Został nim Mariusz Bagiński z klubu Bezpartyjni (dotychczasowy wiceprzewodniczący RM). Ze stanowiska, dobrowolnie, zrezygnował Łukasz Tyszler z Platformy Obywatelskiej. 

- Po raz kolejny budżet w dochodach i wydatkach przekroczy dwa miliardy złotych. To budżet stabilny. W przyszłym roku będzie dużo zadań. Ten budżet jest także budżetem dialogu, uwzględniającym wnioski klubów radnych, Rad Osiedli i mieszkańców. Być może nie wszystkie, ale te, które udało się uwzględnić. To dobry budżet. Choć zdaję sobie sprawę, że nigdy nie będzie idealny - stwierdził Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

Deficyt wyniesie 383 mln złotych.
D. Staniewski

Więcej w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 21 grudnia 2016 r.

 

Na zdjęciu: Mariusz Bagiński z klubu Bezpartyjni

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Miasto doliczy sobie jeszcze 200 000 zł zwrotu z frygę i bilans będzie na plus.
2016-12-21 07:28:22
.
Deficyt wyniesie 383 mln złotych
2016-12-21 00:33:03
Czy państwo radni wyjaśnili w swojej "wyjątkowo spokojnej" dyskusji jak zamierzają spłacić w przyszłości ten dług (to ok. 20% budżetu)? Spodziewają się wyższych wpływów podatkowych czy zamierzają podnieść szczecinianom opłaty i podatki? Chętnie bym się tego dowiedział. Nie rozumiem też jak przy takich budżetach można topić pieniądze w jakichś frygach, matach, zbędnych tablicach wjazdowych (to to już w ogóle szczyt!), parkingach dla nikogo i innych pierdołach? Przecież tu trzeba pilnie oszczędzać. Prawidłowy budżet, to budżet zrównoważony, a nie co piąta złotówka na kredyt i obciążona odsetkami.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA