O losie ta plaża w centrum Kijewa to boisko będzie? To nie łatwiej ten piach przenieś na Jeleni Staw i zrobić plaże i boisko do piłki plażowej! Wtedy wszyscy byli by zadowoleni a ile frajdy dla dzieciaków by było.

A to prawda że teraz wszystkie imprezy osiedlowe będą pod kościołem bo proboszcz nowemu Zarządowi tak kazał. Podobno ma teraz być impreza dla mieszkańców z darmowymi talonami na kiełbaskę i napój aby dostać darmowy talon należy po mszy świętej odebrać go od ministrantów i w zamian co łaska wrzucić do tacy 5 zł na budowę bazyliki w Kijewie.

Nie jest to projekt obywatelski, ponieważ Obywatele głosowali za boiskiem na "starym" miejscu. Miało tam być boisko ogólnodostępne, podobnie jak Orliki w szołach i tylko za 800 tyś. Co teraz będzie możemy z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać. Moje gratulacje dla organizatorów to duży sukces poprosić o 800 tyś a dostać 2 mil. I jeszcze dziękują. Tylko w imię czego, kto to będzie utrzymywał. Skończy się jak zawsze, brak pieniędzy, prywatyzacja i oddanie w prywatne ręce. Grupa kolesi się wzbogaci, reszcie może coś skapnie. W imię czego? Dla wszystkich? Wolne żarty. Teraz druga inwestycja już do przygotowania. Parking dla wspólnoty, dofinansowanie za 60 tyś., ze wspólnych pieniędzy, dla grupy, która grodzi teren dla siebie. Też dla dobra wspólnego? A może tak pomyśleć o starszych mieszkańcach osiedl, aby mieli gdzie usiąść, odpocząć i porozmawiać, ale ogród dla mieszkańców nie da się zagrodzić, ani przekazać w prywatne ręce, to po co się starać? Brak korzyści i nie mają siły o siebie walczyć. A to już projekt Rady Osiedla czyli Samorządowy. Jaka różnica, rządna, Ci Sami Ludzie.

"... sprawiedliwości trudno się doszukiwać u ludzi którzy chodzą do k... po wskazówki' tylko pytam... Chodzą do koscioła czy do k.u.r.w.y."? Czy to jest projekt obywatelski czy SAMORZĄDOWY? tylko pytam...

Ja nie mogę zrozumieć, jak na najlepszej działce na osiedlu, idealnej do wypoczynku i rekreacji można zbudować za dwie bańki molocha o wymiarach Stadionu Narodowego, na który wstępu nie będą mieli mieszkańcy. Murawa trawiasta może być użytkowana przez 12-15 godzin w tygodniu, czyli max 2 godziny dziennie. Nikt chyba nie jest na tyle naiwny, że przedstawiciele klubu piłkarskiego, aktualnie członkowie rady osiedla Kijewo dopuszczą, żeby mieszkańcy zryli im murawę.

Wydają 2 miliony na klub sportowy dla mieszkańców. Jednak mieszkańcy nie będą mieli dostępu do boisk. Czy to jest uczciwe przekazywać wspólne pieniądze dla nielicznej grupy towarzyszy? Ale cóż się dziwić, teraz zaplanowali parking dla jednej wspólnoty, która jest tak społeczna, że plac zabaw zamknęła przed innymi dziećmi. Teraz za takie działania otrzymali 60 tyś. złoty. Co z innymi blokami? No cóż sprawiedliwości trudno się doszukiwać u ludzi którzy chodzą do k... po wskazówki

Ludzie dajcie spokój oszukali nas zbierali podpisy na boisko dla dzieciaków a wybudują boisko dla siebie. Do tej nowej Rady przysłać prokuraturę.Same przekręty tylko do koryta się dostać i hulaj dusza.

Jak zwykle poziom nowej Rady oraz Pani X. Obrażanie każdego to teraz chleb powszechny w Kijewie. A SBO 2014 mówił o małym boisku dla mieszkańców a nie o boisku dla miejscowego klubu sportowego. Dla mieszkańców będzie zamknięte.

A nikt z Państwa się nie zastanowił co z mieszkańcami przy budowie? Projekt SBO a wykonanie to dwa różne projekty. Była to dzielnica spokojna, teraz przy meczach będzie to samo co przy pogoni, tylko mam nadzieję, w mniejszym wydaniu.

Problem polega na tym że głosowanie w SBO 2014 było nad małym boiskiem dostępnym dla mieszkańców Kijewa w naturalnym obniżeniu terenu. W zamian mieszkańcy dostali wielkiego molocha który będzie wykorzystany przez lokalny klub piłkarski a reszta mieszkańców co najwyżej na trybunach usiądzie. Mieszkańcy po prostu poczuli się oszukani i tu jest geneza konfliktu. No bo jak wytłumaczyć że boisko które miało kosztować ok. 800 tyś nagle rozrosło się do prawie 2 milionów zł.

Dzikie pola i cuchnący rów są lepsze od estetycznego boiska? tylko pytam...

A co ma rada do tej inwestycji? Przecież inwestycja jest wynikiem głosowania w SBO, a nie decyzji RO! Pismakowi coś sie pomerdało by Czernć te dwie sprawy i znowu wywlekać anse z radzie.

I jak z tym popełnieniem przestępstwa, było?

Stara rada, sklepikarze i inne wynalazki do roboty się brać a nie za prokuraturę. Co brak władzy w oczy kole? Trochę tłuszczu spalić dla zdrowia,