Wiadomo już, kto przez najbliższe dwa lata poprowadzi kołobrzeski amfiteatr. Odbył się przetarg ustny na jego dzierżawę. Do licytacji przystąpiły tylko dwa przedsiębiorstwa.
Pierwsze to Agencja Brussa z Wełnicy - dotychczasowy dzierżawca, a drugie to spółka Bachalski i Dejnowicz z Gorzowa Wielkopolskiego. Cena wywoławcza ustalona przez miasto wynosiła 73 tys. zł za każdy rok użytkowania obiektu. Agencja Brussa podbiła ją o 2 tys. zł. Gorzowska spółka przebiła natychmiast ofertę konkurenta, proponując 110 tys. zł. Na tym błyskawiczna licytacja się zakończyła.
Firma Bachalski i Dejnowicz będzie mogła poddzierżawiać część nieruchomości 10 podmiotom prowadzącym punkty handlowe i gastronomiczne. Nałożony zostanie na nią także obowiązek wymiany 30 procent siedzisk znajdujących się na widowni. Miasto sceduje na nią również obowiązek prowadzenia bieżących remontów, w tym naprawy przeciekającego dachu nad zapleczem. Warunki umowy, która ma zostać podpisana do 18 kwietnia, mówią także o udzielaniu zniżek na bilety wstępu dla posiadaczy Kołobrzeskich Kart Mieszkańców oraz o kończeniu wszelkich występów organizowanych w amfiteatrze najpóźniej o godzinie 22.30.
Jak zapowiada nowy dzierżawca, w ciągu dwóch tygodni będzie znany plan imprez na nadchodzący sezon. Wśród nich mają się znaleźć zarówno koncerty, jak i występy kabaretowe. ©℗
(pw)