Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Biała łata - czarny pies

Data publikacji: 27 września 2019 r. 10:01
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2019 r. 13:58
Biała łata - czarny pies
 

Przerażony, zaniedbany i wychudzony tak, że nie tylko żebra, ale nawet kości kręgosłupa można było mu liczyć. W takim stanie był Kaj, gdy pogotowie interwencyjne dowiozło go do szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. I choć od tej chwili przeszedł wielką metamorfozę, to wciąż w jego oczach smutek, bo brakuje mu kochającej rodziny.

W upalne dni przyciągał uwagę, okupując basenik z wodą. Ale lato minęło, a on wciąż za kratami odsiaduje wyrok nie za własne winy. Kaj - czarny pies z białą łatą na piersi.

- Wyglądem budzi respekt, ale to delikatny, wrażliwy i zrównoważony pies. Typ brata łaty, który chętnie i szybko łapie kontakt z człowiekiem - opowiadają Kaja schroniskowi opiekunowie. - Jest delikatny i posłuszny. Świetnie reaguje na komendy. Ładnie chodzi na smyczy. Ma pogodną naturę, więc puszczony na wybiegu zachęca do zabawy, szczególnie szarpakami. Będzie idealnym psem rodzinnym, byle trafił pod opiekę odpowiedzialnego i konsekwentnego opiekuna.

Kaj (251/19) choć ma 5 lat, to jego przeszłość pozostaje nieznana. To schroniska trafił tuż przed Wielkanocą, jako pies błąkający się w rejonie ul. Chopina. Od tego czasu nikt go nie szukał, nikt nawet o niego nie zapytał. Przez długich pięć miesięcy wielu jego kumpli w niedoli znalazło kochające rodziny. Ale nie Kaj. Pies wspaniały, ale ze schroniskowej grupy tzw. niewidzialnych: niemłody, niemały, a poza tym czarny i w typie pitbulla.

- Kaj przeszedł ogromną metamorfozę. Zasługuje na lepszy los. Polecamy go jako wiernego przyjaciela rodziny. Szczególnie do domu ze starszymi dziećmi. Najlepiej, gdyby trafił do ludzi mających już pewne doświadczenie w opiece nad zwierzętami. Którzy okażą mu zrozumienie: będą wobec niego czuli, troskliwi i cierpliwi - do poznania Kaja zachęcają jego schroniskowi opiekunowie.

Kaj to indywidualista. Dlatego powinien trafić do domu, w którym nie ma innych zwierząt. Poza tym jest uroczy, łasy na przysmaki, a za ludźmi węszy i wodzi tęsknym wzrokiem. Kto chciałby tego wyjątkowego chłopaka (251/19) - lub jakąkolwiek inną równie samotną i złaknioną przyjaźni psinę czy kocinę - przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, - tel. +48 91-487-02-81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

Fot. Schronisko/Wolontariat

Kaj o smutnych oczach to indywidualista i wielki wrażliwiec. Dlatego potrzebuje cierpliwego i wyrozumiałego opiekuna, z którym mógłby się związać na dobre i na zawsze. Ten przystojniak czeka na nową rodzinę w boksie nr 58.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Strega
2019-09-27 13:14:13
Marzy mi sie poranek,ktorego nie zaczne od myslenia o bezdomnych zwierzetach..:)
many
2019-09-27 12:08:28
Wszystkiego dobrego piesku, na pewno są jeszcze dobrzy ludzie i los ci się odmieni. Pieski los.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA