Kto dziś przechodził al. Niepodległości w Szczecinie, ten miał szansę podziwiać ponad 30-metrową kolejkę do okienka „Starej Pączkarni". Co w tłusty czwartek - w Szczecinie - nie powinno dziwić. Tymczasem na pl. Rodła… Jak widać, „nie mogą dla nas smażyć".
(an)
Fot. Rafał Jesswein
W związku z tą informacją wyjaśnienie przesłała do naszej redakcji spółka "Stara Pączkarnia":
"W 20.02.2020 r. o godzinie 9 rano, ku zaskoczeniu osób pracujących w lokalu Starej Pączkarni przy pl. Rodła 8 w Szczecinie, niespodziewanie została wyłączona energia elektryczna, w której dopiero co zdążyła ruszyć sprzedaż partii wcześniej wysmażonych pączków na Tłusty Czwartek, który jest w tej branży najważniejszym dniem w całym roku. Sprzedano zatem tylko te pączki, które przygotowano wcześniej, a następnie przerwano wszelkie prace będące w toku i z bólem serca lokal zamknięto. Jak później okazało się o przerwie w dostawie energii elektrycznej powiadomiono mieszkańców pobliskich domów, nie uczyniono tego jednak wobec lokalu Starej Pączkarni. Nie było to też planowane wyłączenie, o którym można byłoby uzyskać informację na stronie internetowej dostawcy energii.
W związku z powyższym podmiot prowadzący działalność przy Pl. Rodła 8 w Szczecinie, działający w ramach sieci Stara Pączkarnia, wystąpił do Grupy Kapitałowej Enea z roszczeniem odszkodowawczym z tytułu poniesionych strat, zarówno finansowych jak i wizerunkowych".