Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Berlin. Martwy mężczyzna w kabinie to Polak (akt. 1)

Data publikacji: 20 grudnia 2016 r. 06:16
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:23
Berlin. Martwy mężczyzna w kabinie to Polak
 

Martwy mężczyzna znaleziony w kabinie ciężarówki, która wjechała w tłum ludzi w Berlinie, to jednak Polak, prawdopodobnie kierowca ciężarówki - potwierdziła ostatecznie we wtorek nad ranem niemiecka policja.

Szef MSW Brandenburgii Karl-Heinz Schroeter powiedział we wtorek, że na terenie jarmarku świątecznego na Breitscheidplatz w Berlinie znaleziono zwłoki zastrzelonej osoby. Jest to prawdopodobnie polski kierowca ciężarówki.

Schroeter podkreślił, że jest on ofiarą, a nie sprawcą poniedziałkowego zamachu. 

Jak podała agencja dpa, Schroeter powołał się na informacje uzyskane w czasie telekonferencji ministrów spraw wewnętrznych niemieckich landów.

Według ostatniego bilansu zginęło co najmniej 12 osób, a 48 zostało rannych, w tym część ciężko. Szef niemieckiego MSW Thomas de Maiziere powiedział, że wiele przemawia za tym, że był to zamach.

Niemieccy śledczy zakładają, że kierowca ciężarówki, którą w poniedziałek wieczorem wjechał w Berlinie w tłum ludzi działał celowo - podała we wtorek policja. Wydarzenie to określiła jako domniemany zamach terrorystyczny.

"Nasi śledczy zakładają, że celowo wjechano ciężarówką w tłum zgromadzony na kiermaszu bożonarodzeniowym na Breitscheidplatz" - poinformowała policja na Twitterze.

Podczas próby ucieczki policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o kierowanie pojazdem. Według agencji dpa to Pakistańczyk lub Afgańczyk, który w lutym został zarejestrowany w Niemczech jako uchodźca. Według dziennika "Tagesspiegel" mężczyzna znany był policji, ale nie z powiązań z terroryzmem, lecz drobnych przestępstw.

W poniedziałek wieczorem należąca do firmy spod Gryfina ciężarówka wjechała w tłum ludzi na terenie jarmarku świątecznego w okolicach dworca ZOO w Berlinie.

Niemiecka policja poinformowała w nocy z poniedziałku na wtorek, że ciężarówka prawdopodobnie została skradziona w Polsce. (PAP)

Fot. PAP/EPA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

PO raz kolejny...
2016-12-20 11:50:50
Do komentarzy: kibica, dzisny i PO-nizszego Jaroslawa... komentujcie jeszcze bardziej "GLUPKOWATO"... to bedziemy miec jeszcze wiecej dowodow, na wasze za-KOD-owane PO-lityczno - PO-mylone - PO-papranstwo...!!
@do przemyślenia
2016-12-20 11:38:08
a czy terrorysta był Syryjczykiem ?
szczecinianin
2016-12-20 11:28:58
Od dziś nie jem i nie kupuję kebabów. Nie wspieram terrorystów !
kibic
2016-12-20 10:56:39
Jarosław ... zacznij się leczyć ... tylko nie wiem czy już nie jest za póżno.
bolo
2016-12-20 10:09:10
"...domniemany zamach terrorystyczny." - co te "pany Martiny" jeszcze nie wymyślą? To takie określenie (z Brkuseli) jak "demokracja liberalna".
dzisna
2016-12-20 09:59:31
Stulcie pysk - debile ! Wszystko musicie komentować?!
Dezinformacja
2016-12-20 09:55:52
Niemckie swinie dalej probuja krecic, twierdzac, ze ciezarowka byla skradziona. Wlasciciel firmy podaje inna wersje i przedstawil zapisy z GPS.
do przemyślenia
2016-12-20 09:55:04
Teraz sobie pomyślcie co by było u nas gdyby dalej rządzili ci wariaci z PO i nasprowadzali tu islamistów!
Jarosław
2016-12-20 07:42:49
No i teraz pytanie czy Polak współpracował z zamachowcem czy też nie. Podobno zginał w samym momencie zamachu.
Stop terroryzowaniu Europy!!!
2016-12-20 07:34:34
I po co było tak długo czekać z podaniem tej wiadomości? Przecież od razu po wejściu do kabiny widać, jakiej narodowości jest zabity, bo chyba każdy nie miał wątpliwości jakiej nacji mógł być kierowca. Oczywiście specjalnie zwleka się w podaniem danych kierowcy, bo to niepoprawne politycznie, a jak już się nasprowadzało tyle tego tałatajstwa do swojego kraju to ciężko się wycofać, zachowując twarz (o ile w ogóle takową się posiada). No chyba, że to po to, aby na cały świat poszła informacja, że polski kierowca wjechał w tłum w centrum Berlina...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA