Kod 69 już wkrótce, prawdopodobnie przed końcem roku, pojawi się na niektórych prawach jazdy. Oznaczenie to będzie w dokumentach tych kierowców, którzy zatrzymani byli przez policję podczas jazdy po alkoholu, wyrokiem sądu nie zostali jednak pozbawieni uprawnień na zawsze, ale po skróceniu kary muszą jeździć autami z blokadą.
Tylko w minioną niedzielę policjanci zatrzymali w całym kraju 305 nietrzeźwych kierowców, w Zachodniopomorskiem - 14. Za kółkiem usiadło jednak znacznie więcej osób po kielichu. Narazili życie swoje i innych. Statystyki, filmy z kraks zdają się nie robić wrażenia.
W 2014 roku pijani uczestniczyli w 3522 wypadkach, przy czym sami byli sprawcami 2579 (7,4 proc. wszystkich), w których zginęły 363 osoby, a rannych zostało 2971. Z policyjnych danych wynika, że drogówka zatrzymała 141 203 osoby, kierujące pod wpływem alkoholu - to spadek w stosunku do roku poprzedniego o 13,5 proc. (w roku 2013 było ich 163 177).
Kogo czeka kupowanie auta z alkoholowym czujnikiem? Tych, których wymiar sprawiedliwości potraktował na tyle ulgowo, że mają możliwość zawieszenia kary po pewnym czasie. Ale liczyć muszą się z tym, że w prawie jazdy zobaczą symbol 69.
- Wpis 69 do dokumentów na pewno nieco ułatwi nam pracę. My natomiast zawsze i tak sprawdzamy w naszym systemie konkretną osobę; tutaj od razu otrzymamy stosowną informację. Kierowca, który w przeszłości był karany za jazdę pod wpływem alkoholu i kara ta została skrócona, będzie musiał jeździć wyłącznie samochodem z blokadą, pojazd nie ruszy, jeśli prowadzący będzie nietrzeźwy. Ponadto, kiedy taka osoba wybierze samochód bez blokady, potraktowana zostanie tak, jakby jechała bez właściwych uprawnień - wyjaśnia mł. insp. Grzegorz Sudakow (na zdjęciu), naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. ©℗
(kol)
Fot. Robert Wojciechowski