Szampanem i tańcem radości - w taki sposób aktywiści Inicjatywy na Rzecz Zwierząt BASTA! świętowali podpisanie znowelizowanej ustawy Prawo łowieckie przez prezydenta Andrzeja Dudę. Był to szczególny happening zorganizowany w piątek (30 marca) przed szczecińską siedzibą Polskiego Związku Łowieckiego (ul. Waryńskiego).
Do tej pory przede wszystkim kontestowali „dobrą zmianę" w Puszczy Białowieskiej oraz Bukowej, lex Szyszko przyzwolające na niekontrolowaną wycinkę drzew, a także nowelizację Prawa łowieckiego przygotowaną przez resort środowiska pod dyktando myśliwskiego lobby. Teraz jednak…
- Mamy powód do świętowania. Parlament przegłosował, a prezydent podpisem zatwierdził nowelizację, która w pewnym stopniu cywilizuje Prawo łowieckie w naszym kraju. Jest pozytywną odpowiedzią na część postulatów podnoszonych przez środowiska ekologów i obrońców praw zwierząt, prawników, rzecznika praw obywatelskich - komentował Łukasz Musiał, jeden z liderów BASTA! - Mamy wreszcie zakaz trenowania psów myśliwskich na żywych zwierzętach. Co z naszego punktu widzenia było niedopuszczalnym okrucieństwem, formą znęcania się nad „naszymi braćmi mniejszymi". Ogromnie nas cieszy, że myśliwi będą poddawani okresowym badaniom psychologicznym i lekarskim. Bo z naszych doświadczeń wynikało, że gros z nich przejawia ogromną agresję, jest niestabilnych emocjonalnie, a na dodatek w polowaniach uczestniczyło pod wpływem alkoholu. Teraz wreszcie będzie weryfikowane ich prawo do posiadania broni. Skoro nie będzie już dożywotnie, to jest szansa, że myśliwi będą stanowili mniejsze zagrożenie dla nas jako obywateli, jak również dla samych siebie.
Nowe Prawo łowieckie gwarantuje również równy dostęp do lasów wszystkim obywatelom.
- Teraz to myśliwi będą musieli uważać na ludzi, a nie odwrotnie. Nie będzie karania za „umyślne utrudnianie lub uniemożliwianie polowania". Policja będzie chronić spacerujących przed myśliwymi - tłumaczył Ł. Musiał. - Będziemy również mogli się czuć nieco bezpieczniej, bo został zwiększony ze 100 do 150 m dystans polowań od zabudowań mieszkalnych, a też właściciele gruntów będą mogli wyłączyć swe nieruchomości z obwodów łowieckich. Bardzo ważny jest dla nas również pozytywny aspekt edukacyjny zakazu udziału dzieci w polowaniach. Nie będą wychowywane w przyzwoleniu dla zabijania i przemocy, nie będą się uczyły przedmiotowego i okrutnego traktowania zwierząt.
Znowelizowane Prawo łowieckie zakazuje również organizowania polowań zbiorowych na terenach parków narodowych i w rezerwatach przyrody, piastowania ważnych funkcji w PZŁ osobom związanym z aparatem ucisku PRL: pracownikom, funkcjonariuszom lub żołnierzom organów bezpieczeństwa państwa lub współpracownikom tychże organów.
- Jest jeszcze wiele postulatów, o jakich spełnienie nadal będziemy zabiegali. Choćby wprowadzenie zakazu używania amunicji wykonanej z ołowiu, która jest toksyczna dla ludzi i środowiska, wprowadzenie zakazu nęcenia, zabijania przy norach i wodopojach, czy m.in. również wykreślenie łosia, szakala złocistego i zająca szaraka oraz 13 gatunków dzikich ptaków z listy gatunków łownych - dopowiada Łukasz Musiał.
Ale teraz… jest czas świętowania sukcesu państwa prawa nad wszechwładzą myśliwych. Jak w miniony piątek, w Szczecinie: szampanem (oczywiście bezalkoholowym) oraz tańcem radości. ©℗
A. NALEWAJKO
Fot. Inicjatywa na Rzecz Zwierząt BASTA!