Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Arkonka otwarta. Jej baseny bezpieczne [GALERIA]

Data publikacji: 06 czerwca 2020 r. 15:11
Ostatnia aktualizacja: 08 czerwca 2020 r. 12:48
Arkonka otwarta. Jej baseny bezpieczne
 

Kto na basenie sportowym nie chce mieć konkurencji, a na wyłączność nie tylko niebieską zjeżdżalnię, ale nawet sztuczną rzekę, ten jak najszybciej powinien dotrzeć na Arkonkę. Właśnie została otwarta.

Pogoda nie sprzyja plażowaniu. Dlatego w sobotę (6 czerwca) - w dniu inauguracji sezonu kąpieliskowego - w Kompleksie Basenowo-Rekreacyjnym Arkonka pusto, jak nigdy. Niespełna 30 gości.

Warunki dla plażowania

- Wszystko zależy od aury. W upalne dni przed sezonem skatepark był oblegany. W przyszłym tygodniu ma być słonecznie i ciepło, więc na frekwencję na pewno nie będziemy narzekali - mówi Elżbieta Kononiuk, kierująca "szczecińską Majorką". - Ten sezon będzie jednak dla nas wszystkich wyjątkowy. Ze względu na stan epidemii możemy przyjąć tylko 2,5 tysiąca gości. Poza tym musieliśmy wprowadzić dodatkowe rygory bezpieczeństwa. Szatnia jest zamknięta, otwarte nie wszystkie przebieralnie. Z płynu dezynfekcyjnego należy skorzystać już na wejściu na teren kąpieliska. Trzeba zachować 2 m odległości.

Jednak fanów Arkonki nic nie jest w stanie zniechęcić do plażowania. Jak Wiktorii i Klaudii, przyjaciółek ze Szkoły Podstawowej nr 61.

- Co roku jestem na otwarciu sezonu na Arkonce. Teraz nie mogło być inaczej. Spać nie mogłam, tak czekałam na to, kiedy wreszcie wskoczymy do basenu - opowiada Wiktoria, która na Arkonkę dojechała z ul. Potulickiej. - Przyjechałyśmy na godzinę przed otwarciem kasy. Bo myślałyśmy, że będą tłumy. Nie było. Ale i tak mamy satysfakcję, że pierwsze wskoczyłyśmy do basenu.

Ceny w górę

- Woda jest okropnie zimna. Ratownicy się z nas śmiali, że pewnie liczyłyśmy na podgrzewaną wodę. Ale i tak było fajnie. Tylko ceny się skiepściły. W ubiegłym roku za wejście płaciłam złotówkę, a teraz bilet kosztuje aż 5 zł. - komentuje Klaudia, mieszkająca przy pl. Kościuszki.

Faktycznie, opłaty poszły ostro w górę. Bilet normalny kosztuje 15 zł. Bezpłatnie wejdą tylko dzieci do 6 roku życia (w minionych latach dzieci do lat 13), niepełnosprawni wraz z jednym opiekunem.

- Bilety są całodzienne, a to ich pierwsza podwyżka od 6 lat. Zmiana cennika wynika z rosnących kosztów funkcjonowania obiektu: wzrostu cen prądu, wody, kosztów wynagrodzeń itd. - przyznaje kier. Elżbieta Kononiuk. - Poza tym uprawnione do korzystania z biletów ulgowych są nie tylko uczniowie, ale również studenci do 26 roku życia. Oczywiście także emeryci i renciści.

Do dyspozycji wypoczywających są cztery baseny, w tym sportowy, ze zjeżdżalniami i sztuczną rzeką, jak również: miejsca do grillowania, skatepark, plac zabaw wzbogacony w tym roku o pajęczyny do wspinania, stoły do gry w szachy, siłownia pod chmurką, korty do tenisa i badmintona (płatne).

Jeden bilet - jedno wejście

Tylko punkty gastronomiczne nadal są zamknięte. Czynny jest wyłącznie lokal dostępny od strony trasy pieszo-rowerowej, tzw. leśnego odcinka ul. Wincentego Pola, łączącego park Kasprowicza z ul. Miodową i Głębokiem. Ale uwaga: kto kupi bilet na Arkonkę i opuści teren kąpieliska, by tam choćby wypić kawę, chcąc wrócić na baseny będzie miał nie lada kłopot.

- Bilet na Arkonkę jest jednorazowy. Nie daje możliwości powrotu na kąpielisko, gdy opuściło się jego teren. Oczywiście, jeśli ktoś zapomni czegoś z samochodu pozostawionego na pobliskim parkingu... Po ludzku podejdziemy do sprawy. Ale co do zasady: jeden bilet - jedno wejście, żadnego kombinowania - tłumaczy ochrona Arkonki.

Ratownik czuwa

Jeszcze przed sezonem pojawiły się wątpliwości co do godzin funkcjonowania kąpieliska. Sugerowano spór między administratorem obiektu - Zakładem Usług Komunalnych - a WOPR, zapewniającym opiekę ratowniczą na basenach Arkonki. Umowa jednak została aneksowana i Arkonka przez cały sezon będzie otwierana o godz. 10. Różne będą tylko godziny zamknięcia. W czerwcu i w lipcu, w dni powszednie, o godz. 20, a w weekendy (piątek- niedziela) - o g. 21. Natomiast w sierpniu Arkonka będzie czynna wyłącznie do godz. 20.

- Krócej w sierpniu, co jest podyktowane względami bezpieczeństwa i latami doświadczeń. Na Arkonce działa oświetlenie zmierzchowe. W sierpniu dzień jest już krótszy, więc lampy szybciej się zapalają. Ich ostre światło odbijające się od wody sprawia, że ratownicy nie widzą dobrze pływających. W trosce o kąpiących się musieliśmy więc skrócić godziny dostępności do basenów - tłumaczy kier. Elżbieta Kononiuk.

Nad bezpieczeństwem pływających od dziś - na każdej zmianie - czuwa 7-osobowa grupa ratowników WOPR.

* * *

- Ze względu na zalecenia dotyczące płatności kartą, nieczynna jest kasa od strony parkingu, w której możliwa jest płatność tylko gotówką. Mieszkańców zapraszamy do trzech kas przy głównym wejściu. Przypominamy również o możliwości zakupu biletów za pomocą aplikacji Mobilna Karta Miejska. Codziennie w puli sprzedaży internetowej znajdzie się 500 biletów. Opuścić Arkonkę można tylko bramą za kasami, przy której są liczone będą osoby wychodzące - dodaje Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta. ©℗

Arleta NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Zaburzenia urojeniowe
2020-06-08 12:14:45
Nie pojawiaj się. Jednego typa stanowiącego potencjalne zagrożenie mniej.
Zaburzenia urojeniowe
2020-06-06 17:42:30
Tak długo jak długo będą obowiązywać tam tak absurdalne,ekstraordynaryjne zakazy,nie pojawię się w tym i żadnym innym miejscu.Nie mam zamiaru"wspierać" idiotycznych urojonych wizji urzędników.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA