Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Areszt dla podejrzanego o handel dopalaczami

Data publikacji: 07 czerwca 2018 r. 10:45
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:12
Areszt dla podejrzanego o handel dopalaczami
 

Mężczyzna podejrzany o handel dopalaczami spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie – zdecydował w czwartek (7 czerwca) sąd. Osiemnastolatek miał wprowadzić na rynek dopalacze, przez które w szpitalach znalazło się kilkanaście osób z Trzebiatowa.

– Sąd Rejonowy w Gryficach zastosował wobec Aleksandra N. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala. Jak dodał, "sąd uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzuconego mu czynu". Według rzecznika, zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego było konieczne ze względu na charakter czynu – zagrożonego karą pozbawienia wolności do ośmiu lat i potrzebę zapewnienia prawidłowego toku śledztwa. Jak dodał, zdaniem prokuratury podejrzany może w obawie przed surową karą uciec lub się ukrywać, albo wpływać na relacje osób, które mają związek ze sprawą. Postanowienie sądu nie jest prawomocne i przysługuje na nie zażalenie do Sądu Okręgowego w Szczecinie, ale jest natychmiast wykonalne.

Mężczyzna usłyszał w środę zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia wielu osób przez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji psychoaktywnych, czym działał na szkodę 12 osób. Policjanci zatrzymali 18-latka we wtorek po tym, jak 12 osób z Trzebiatowa trafiło do szpitali w Gryficach, Kołobrzegu i Szczecinie z objawami zatrucia środkami psychoaktywnymi, prawdopodobnie dopalaczami.

Do szpitala w Gryficach trafiły w środę kolejne trzy osoby z takimi samymi objawami. Stan dwóch z nich był bardzo ciężki. W gryfickim szpitalu znajdowało się w środę także siedmioro młodych ludzi, przywiezionych tam z takimi objawami w poniedziałek i we wtorek. Pozostałe osoby z Trzebiatowa przetransportowano do Szczecina i Kołobrzegu. Dwie z nich, w najcięższym stanie, są utrzymywane w śpiączce farmakologicznej. Wstępne wyniki badań potwierdziły, że zatruły się dopalaczami.

(pap)

Fot. Ryszard Pakieser

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

drt
2018-06-07 21:34:38
...czyli poniżej dna - infantylny bełkot o niczym, za to pełen głupiego cwaniactwa taki... łobuzów w piaskownicy.
drt
2018-06-07 15:58:17
trohan proponuje rozmowę na swoim poziomie.
trohan
2018-06-07 12:23:49
Proponuję ci hultaju - abyś odszedł od komputera :-)
@trohan
2018-06-07 11:28:23
Prowokujesz? A co Ty proponujesz ?
trohan
2018-06-07 11:11:34
No i teraz dzieciarnia zacznie się wymądrzać, co zrobić z chłopaczkiem i jaką karę mu wymierzyć ? Czas na durne wpisy...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA