Były wicewojewoda zachodniopomorski i były prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia Mateusz W. oraz Adam S., prezes szczecińskiego Stowarzyszenia Fidei Defensor, spędzą trzy miesiące w areszcie - tak zdecydował warszawski sąd. Adwokaci oskarżonych mogą złożyć zażalenie od tej decyzji.
- Adamowi S. i Mateuszowi W. prokurator przedstawił 4 zarzuty - informuje prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy PK. - Trzy z nich dotyczą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków - przy działaniu wspólnie i w porozumieniu z funkcjonariuszami publicznymi z Ministerstwa Sprawiedliwości - oraz przywłaszczenia mienia w łącznej kwocie 16,5 mln zł. Czwarty zarzut dotyczy „prania pieniędzy”.
Według śledczych konkursy, w których uczestniczyło Stowarzyszenie Fidei Defensor oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia, były przeprowadzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości w taki sposób, aby umożliwić tym podmiotom ich wygranie. Po uzyskaniu dotacji z Funduszu Sprawiedliwości środki te były, jak przekonuje PK, "przywłaszczane poprzez ich wydatkowanie niezgodnie z przeznaczeniem, tj. poprzez opłacenie faktur wielokrotnie zawyżających wartość zobowiązań oraz poprzez wypłacanie kilkunastu osobom wynagrodzenia za pozorne zatrudnienie".
Poza tym zdaniem prokuratury doszło do "wyprania" ok. 4 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości - "poprzez podejmowanie działań mających na celu udaremnienie oraz znaczne utrudnienie stwierdzenia ich przestępnego pochodzenia".
Fidei Defensor wydało oświadczenie w sprawie zatrzymanych. Przeczytamy w nim m.in. "Wszystkie środki pozyskane z Funduszu Sprawiedliwości były wykorzystywane wyłącznie na cele ściśle określane w konkursach. Stowarzyszenie Fidei Defensor realizuje te projekty w sposób całkowicie transparentny od 2020 r., rozliczając je zgodnie z obowiązującymi w Funduszu procedurami. W Stowarzyszeniu były także prowadzone kontrole i nigdy nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości".
I dalej: "Działania ministra Bodnara, który jeszcze będąc Rzecznikiem Praw Obywatelskich dał się poznać jako osoba nieprzychylna środowiskom chrześcijańskim, były nieudaną próbą likwidacji Stowarzyszenia jako największego w Polsce ośrodka monitorującego zjawiska chrystianofobii i popularyzującego wartości patriotyczne. Pełna dokumentacja finansowa i organizacyjna całej działalności Stowarzyszenia Fidei Defensor od chwili jego powstania, a zwłaszcza dokumenty dotyczące środków pozyskanych z Funduszu Sprawiedliwości i ich wykorzystania, były zawsze dostępne na każde wezwanie wszelkich instytucji kontrolnych, a także znajdują się w Ministerstwie Sprawiedliwości".
Mateusz W. został wicewojewodą zachodniopomorskim z rekomendacji Suwerennej Polski (wcześniej Solidarnej Polski). Oprócz niego i Adama S. zatrzymano jeszcze trzy inne osoby. Te zatrzymania to kolejna odsłona działań śledczych związanych z domniemanymi nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości w czasach, gdy ministrem sprawiedliwości był szef Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro. ©℗
(as)