Uzbrojony w nóż i maczetę napastnik wdarł się do Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach. Antyterroryści obezwładnili sprawcę i uwolnili zakładników.
Tak wyglądał scenariusz ćwiczeń, jakie odbyły się w polickiej szkole. Z placówką przy organizacji akcji współpracowali: Komenda Powiatowa Policji w Policach, Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie, Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji, Państwowa Straż Pożarna w Policach i Pogotowie Ratunkowe.
W środę około godziny 12.00 do szkoły wdarł się uzbrojony w nóż i maczetę sprawca. Było to w czasie lekcji. Poruszając się po szkole niszczył napotykane przedmioty. Potem wdarł się do jednej z klas. Tam sterroryzował uczniów i nauczycielkę. O zdarzeniu powiadomiono policję, pogotowie i straż pożarną. Napastnik zażądał okupu w kwocie 200 tys. zł. w zamian za uwolnienie przetrzymywanych osób. W szkole uruchomiono procedurę alarmową. Stworzono prowizoryczny sztab dowodzenia operacją. Ewakuowano uczniów z wszystkich klas - łącznie około 750 osób wraz z personelem szkoły. Do uwolnienia terroryzowanych osób przystąpili policyjni antyterroryści.
- Mieliśmy kilka rannych osób. Wszystko skończyło się szczęśliwie. Uwolniono przetrzymywane osoby. Sprawca został zatrzymany - mówi Jarosław Szurko, nauczyciel klasy policyjnej w Zespole Szkół im. I.Łukasiewicza w Policach. Była to pierwsza taka akcja zorganizowana w Polsce.
- Dla nas była to próba alarmowa na żywym organizmie. Na bieżąco weryfikowaliśmy błędy i spostrzeżenia z realizowanej akcji. Przez takiego typu ćwiczenia staramy się być przygotowani na zewnętrzne zagrożenie i odpowiednio reagować - informuje biuro prasowe KPP w Policach. ©℗
(szymw)
fot. Mateusz Frąckowiak
Na zdj.: Uzbrojony w nóż i maczetę napastnik wdarł się do Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach. Antyterroryści obezwładnili sprawcę i uwolnili zakładników.