O potrzebnie remontu kołobrzeskiego amfiteatru mówi się przynajmniej od 30 lat. Z roku na rok obiekt ulega dalszej degradacji, choć w zasadzie nigdy nie pozostawał bez gospodarza.
Przed laty dzierżawiła go spółka, które dokonywała jedynie doraźnych napraw. Potem zawartą z nią umowę zakończono, przekazując amfiteatr należącemu do miasta Regionalnemu Centrum Kultury im. Zbigniewa Herberta. Sądzono, że instytucji uda się pozyskać dofinansowanie na przebudowę istniejącego zaplecza i budowę dachu nad widownią. Nic z tego jednak nie wyszło. Dlatego obiekt ponownie wydzierżawiono, tym razem na krótko, podmiotowi zajmującemu się organizacją różnego rodzaju koncertów i wydarzeń kulturalnych. Umowa z ostatnim dzierżawcą dobiegła jednak końca. W zakresie stanu technicznego amfiteatru nie powiało przy tym optymizmem. Zgodnie ze wstępnymi szacunkami urzędników jego remont może pochłonąć od 70 do 100 mln zł. To niebotyczna, jak na warunki budżetowe miasta kwota. Władze Kołobrzegu od dawna zastanawiają się, co z tym fantem zrobić. Ostatnio wpadły na pomysł, aby amfiteatr wydzierżawić komuś na kolejnych 9 lat. Podmiot, który miałby go we władaniu, zostałby przy tym zobowiązany do ponoszenia odpowiednio wysokich, opisanych w stosownej umowie nakładów na remonty. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, taką formą przejęcia amfiteatru zainteresowane są trzy podmioty.
Miasto zapowiedziało wprowadzenie na wczorajszą sesję Rady Miasta uchwały zezwalającej na zawarcie 9-letniej umowy. Wszystko wskazywało na to, że będzie ona procedowana. Nieoczekiwanie urzędnicy zmienili decyzję i usunęli ją z sugerowanego wcześniej porządku obrad. Dowiedzieliśmy się, że powodem było stanowisko przewodniczących poszczególnych klubów Rady Miasta, którzy zażądali spotkania z urzędnikami w tej sprawie. Zgodnie z wcześniejszymi planami miało się ono co prawda odbyć dzisiaj, ale radni chcieli, aby dyskusję podjąć przed podjęciem uchwały. Dlatego jej projekt zostanie poddany pod głosowanie dopiero na kolejnej sesji. Jak się dowiedzieliśmy, magistrat planuje wydzierżawić obiekt za minimum 75 tys. rocznie. Przyszły dzierżawca ma mieć przy tym obowiązek przeprowadzenia remontu na odpowiednio wysokim, ustalonym z góry poziomie. Użytkownik ma mieć też prawo do poddzierżawiania znajdujących się w obrębie nieruchomości działek podmiotom prowadzącym drobną działalność handlową i gastronomiczną. ©℗
(pw)