Urzędnicy szczecińskiego magistratu powtórnie w ostatnich miesiącach ogłosili, że poszukują doradcy ds. rewitalizacji śródmiejskiego odcinka alei Wojska Polskiego. Poprzedni przetarg unieważnili, bo jedyny oferent nie spełnił formalnych wymogów. W drugim podejściu zainteresowani mogą składać oferty do 24 kwietnia. A do czwartku (13 kwietnia) wyznaczony był z kolei termin zgłoszeń w postępowaniu na wybór organizacji pozarządowej, która miałaby poprowadzić punkt konsultacyjny.
- O udzielenie zamówienia na pełnienie funkcji doradcy mogą ubiegać się podmioty, które posiadają wymagane zdolności techniczne lub zawodowe zapewniające należyte jego wykonanie, jeżeli wykażą, że dysponują lub będą dysponować minimum jedną osobą na stanowisko doradcy do spraw rewitalizacji, posiadającą wykształcenie wyższe magisterskie, która to osoba spełnia przynajmniej dwa z pięciu podstawowych warunków - poinformowała Sylwia Cyza-Słomska z Centrum Informacji Miasta Urzędu Miasta Szczecin.
Przypomnijmy, że poprzedni przetarg dla chętnych do świadczenia takich usług doradczych w związku z przymiarkami do realizacji projektu przebudowy alei szczeciński magistrat ogłosił w grudniu 2016 roku. Odzew nie był imponujący. Oferta wpłynęła tylko jedna Renaty Bielaszewskiej-Mamzer z Kamienia Pomorskiego. Po analizie oferty magistraccy urzędnicy orzekli, że nie spełnia ona wymogów i przetarg unieważnili.
Teraz - po kilku miesiącach zwłoki - magistraccy urzędnicy ogłosili, że poszukują organizacji pozarządowych gotowych poprowadzić punkt konsultacyjny na terenie obszaru rewitalizacji.
- Celem działania punktu konsultacyjnego będzie umożliwienie mieszkańcom obszaru rewitalizacji i miasta zapoznanie się z działaniami Urzędu Miasta Szczecin dotyczącymi realizacji projektu, zapewnienie bezpośredniego i stałego kontaktu z osobami zaangażowanymi w proces na obszarze rewitalizacji, zbieranie opinii i wniosków mieszkańców nt. rewitalizacji przestrzeni publicznej alei Wojska Polskiego oraz zagospodarowania i funkcjonowania kwartałów w jej sąsiedztwie - oznajmiła Sylwia Cyza-Słomska z Centrum Informacji Miasta UM.
Punkt konsultacyjny miałby być otwarty w ciągu 30 dni od otrzymania dotacji przez wybraną organizację. Maksymalna kwota środków, jaka zamierza przeznaczyć na ten cel miasto to 80 tys. zł. Jak się okazało, do Urzędu Miasta wpłynęła tylko jedna oferta na prowadzenie takiego punktu konsultacyjnego.
- Po sprawdzeniu przez Biuro ds. Organizacji Pozarządowych, czy złożona oferta spełnia wymogi formalne zostanie zwołana komisja konkursowa, która oceni ją pod względem merytorycznym i podejmie decyzję, czy zostanie zarekomendowana prezydentowi - zakomunikowała Sylwia Cyza-Słomska z Centrum Informacji Miasta UM. ©℗
Tekst i fot. Mirosław Winconek