Szumnie zapowiadany Inteligentny System Transportowy (ITS – oznaczenie angielskie) nie funkcjonuje. PKP Informatyka twierdzi, że zrealizowała zlecone zamówienie, ale nie zostało ono odebrane przez koszaliński ratusz. Po 10 miesiącach żąda ponad 9 mln zł od miasta.
Przypomnijmy. ITS miał być wykorzystywany przez mieszkańców i służby miejskie już w maju 2015 roku. Następny termin upływał 30 listopada. Tydzień później na spotkaniu zespołów projektowych przedstawiciel PKP Informatyka poinformował Urząd Miejski, że oddaje w pełni funkcjonalny i kompletny system wraz z całą dokumentacją. Jednak zamawiający odmówił przyjęcia zamówienia. Odpowiedzialny za realizację ITS wiceprezydent Koszalina Wojciech Kasprzyk wystąpił do Centrum Unijnych Projektów Transportowych o rozwiązanie umowy na dofinansowanie przedsięwzięcia ze środków unijnych na poziomie blisko 11 mln zł.
Jeszcze w grudniu zeszłego roku ratusz wydał oświadczenie. Była w nim zapowiedź roszczeń miasta wobec wykonawcy. Chodziło o naliczenie kary finansowej w wysokości ponad 2,6 mln zł na drodze postępowania sądowego. Jednak do wszczęcia procedury odzyskania pieniędzy z tytułu utraconych korzyści dotąd nie doszło.
Tymczasem w pierwszych dniach września br. do Sądu Okręgowego w Koszalinie trafił pozew od spółki PKP Informatyka. Wykonawca zlecenia Urzędu Miejskiego żąda ponad 9 mln zł. Zdaniem władz spółki, 7 grudnia 2015 r. PKP Informatyka zakończyła wszystkie prace związane z budową ITS w mieście. Teraz chce zwrotu poniesionych kosztów realizacji. ©℗
Tekst i fot. (m)