Co najmniej trzy osoby zginęły, a 12 zostało rannych w piątkowym zamachu bombowym na autobus turystyczny w pobliżu zespołu piramid w Gizie w Egipcie - poinformowały lokalne władze.
Zabici to dwaj wietnamscy turyści i egipski przewodnik. 10 rannych to Wietnamczycy, dwóch to obywatele Egiptu. W autobusie w trakcie wybuchu przebywało 14 osób. Tylko dwóm osobom z pojazdu udało się wyjść z zamachu bez szwanku. Ranni zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu zamachu działają służby bezpieczeństwa.
* * *
Do eksplozji doszło w piątek po południu niedaleko popularnego wśród turystów zespołu piramid w Gizie. Bomba była schowana pod murem i wybuchła w pobliżu autobusu przewożącego turystów. Na zdjęciach w mediach społecznościowych widać całkowicie spalony pojazd.
Według wstępnych informacji ładunek wybuchowy był domowej roboty. Na razie żadna z organizacji terrorystycznych nie przyznała się do przeprowadzenia zamachu.
Egipt walczy z radykalną islamską partyzantką, która dokonała wielu ataków, głównie na półwyspie Synaj, gdzie armia prowadzi od lutego zakrojoną na szeroką skalę ofensywę. Piątkowy atak jest jednak pierwszym od dwóch lat na zagranicznych turystów w Egipcie - zauważa AP.
(pap)
Fot. EPA