Za długie kolejki i tłumy przed oblężonymi pawilonami - takie są przyczyny pierwszego jak dotąd pozwu przeciwko organizatorom światowej wystawy Expo w Mediolanie. Do tej pory ekspozycję trwającą do 31 października zwiedziło blisko 20 milionów ludzi.
Rekord padł 10 października, gdy na ekspozycję poświęconą żywności i rolnictwu przybyło ponad 270 tysięcy osób.
Interesy zawiedzionego gościa ekspozycji reprezentuje prężna we Włoszech organizacja obrony praw konsumentów Codacons. Obrońcy praw konsumenckich wyjaśnili, że ich klient kupił w minionych dniach bilet za ponad 30 euro, ale musiał zrezygnować z wizyty w pawilonach poszczególnych krajów z powodu ogromnych kolejek, które - jak podkreślono - są nie zniesienia. Turysta z Wiecznego Miasta domaga się nie tylko zwrotu sumy, jaką wydał na bilet, z powodu niemożliwości skorzystania z pełnej oferty, ale także zadośćuczynienia - o nieujawnionej wysokości - za poniesione straty moralne.
Włoska organizacja zaoferowała jednocześnie podobną pomoc prawną wszystkim tym, którzy kupili bilety, ale z powodu kolejek nie byli w stanie zwiedzić pawilonów. Najdłużej, bo siedem godzin, trzeba było czekać niedawno na wejście do pawilonu Japonii. (pap)
Na zdjęciu: Polski pawilon stworzony z drewnianych skrzynek
Fot. Artur Ratuszyński