Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Utrzymać sankcje wobec Rosji

Data publikacji: 01 lutego 2016 r. 21:31
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Utrzymać sankcje wobec Rosji
Angela Merkel i Petro Poroszenko Fot. EPA/BERND VON JUTRCZENKA  

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podzielają opinię, że we wschodniej Ukrainie nadal nie ma trwałego zawieszenia broni, a uzgodnienia polityczne z Mińska ciągle nie zostały zrealizowane. Chcą utrzymania sankcji wobec Rosji.

- Niestety nadal nie mamy stałego zawieszenia broni, które jest warunkiem realizacji wszystkich pozostałych punktów porozumienia z Mińska - powiedziała Merkel przed rozmową z prezydentem Ukrainy w Berlinie. Jak zastrzegła, walki w Donbasie stały się mniej intensywne, co jest zjawiskiem pozytywnym.

- Uzgodnienia polityczne są nadal niezrealizowane - podkreśliła. Merkel przypomniała, że sankcje wobec Rosji są powiązane z procesem wdrażania porozumień z Mińska, a pod koniec zeszłego roku Unia Europejska przedłużyła restrykcje wobec Moskwy o kolejne sześć miesięcy.

- Uważamy, że w interesie wszystkich byłaby realizacja Mińska, co stworzyłoby warunki do zniesienia sankcji. Niestety jeszcze nie doszliśmy do tego - zauważyła. 

Poroszenko całkowicie zgodził się z krytyczną oceną przedstawioną przez Merkel. Jak podkreślił, mimo upływu czasu problem zapewnienia bezpieczeństwa w Donbasie nadal nie został rozwiązany.

- Coraz częściej dochodzi do ostrzału, są ofiary wśród ludności cywilnej. W styczniu doszło do 1 200 takich incydentów - wyliczał prezydent. Odpowiedzialnością obarczył oddziały rosyjskie i wspieranych przez Rosję prorosyjskich separatystów.

- Separatyści używają ciężkiej artylerii, która jest zakazana i powinna być wycofana - zaznaczył. Dodał, że separatyści przetrzymują 140 osób, w tym dziennikarzy i ochotników.

- Trzymani są w piwnicach, w fatalnych warunkach. Na froncie nadal giną ludzie, zarówno żołnierze, jak i cywile - mówił prezydent. Zapewnił, że podobnie jak Niemcy i Francja, traktuje porozumienia z Mińska jako fundament pokojowego rozwiązania konfliktu. Jego zdaniem sankcje wobec Rosji muszą pozostać w mocy do czasu, aż Moskwa i wspierani przez nią separatyści wypełnią porozumienie, a przede wszystkim wycofają swoje siły z Donbasu, i przywrócą Ukrainie kontrolę nad jej granicami.

- Zniesienie sankcji w sytuacji, gdy agresja rosyjska przeciw Ukrainie trwa, byłoby zachętą dla agresora - ostrzegł. (pap)

 

Na zdjęciu: Angela Merkel i Petro Poroszenko

Fot. EPA/BERND VON JUTRCZENKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Właśnie polski
2016-02-03 22:13:36
transport płaci za tą solidaruszą politykie
Tylko pytam,
2016-02-02 00:40:05
A Kto i dlaczego wczesniej na Ukrainie do tego dopuscil... ? Czy winni takiego zaniedbania zostali PO-ciagnieci do odpowiedzialnosci czy jeszcze nie (?) i byc moze sprawuja dalej wysokie PO-lityczne Stanowiska w PO-zostalej czesci Ukrainy ? A Kanclerz przypadkiem nie "namawiala" Prezydenta rowniez do przyjecia uchodzcow i pozniej wyslania Ich na pierwsza linie...??
Z banderowską Ukrainą,
2016-02-01 23:37:44
powinno się zerwać wszystkie stosunki, z dyplomatycznymi włącznie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA