Twórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - mówił w poniedziałek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda podczas 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Sprzeciwił się "wizji świata zbudowanego na podziale stref wpływów i agresji ze strony tych, którzy dla własnych korzyści ignorują prawo".
- Polska, tak boleśnie doświadczona w okresie II wojny światowej i przez ponad 40-letni okres reżimu komunistycznego, jest szczególnie wyczulona na używanie siły w stosunkach między państwami - powiedział polski prezydent. Dlatego Polska zobowiązuje się do aktywnej współpracy na rzecz pokoju, bezpieczeństwa i porządku międzynarodowego, opartego na prawie.
- My, Polacy wiemy doskonale, że pokój nie jest dany raz na zawsze. (...) 1 września 1939 roku o świcie rozpoczęła się inwazja nazistowskich Niemiec na moją ojczyznę. 17 dni później otrzymaliśmy cios z drugiej strony - Związek Radziecki napadł na Polskę i Polska zniknęła z mapy. Ale Polacy są dumnym narodem i nie poddali się, bo ponad wszystko cenią sobie wolność - powiedział Duda. Prezydent powiedział, że zbrodnie wojenne powinny być bezwzględnie karane. Podkreślił, że niestety traktaty międzynarodowe i prawa człowieka są nadal łamane. Ponadto konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie kosztują życie tysięcy niewinnych ofiar, a bojownicy Państwa Islamskiego plądrują muzea, bezczeszczą miejsca kultu, wysadzają w powietrze pozostałości starożytnych metropolii. Jak dodał "łzy kobiety udręczonej wojną, to największe oskarżenie ludzkości w XXI wieku".
- W obliczu tych bestialskich czynów społeczność międzynarodowa powinna podjąć bardziej stanowcze kroki, aby powstrzymać praktyki niszczenia i grabieży światowego dziedzictwa - podkreślił prezydent. Dodał, że do zachowania pokoju na świecie przyczyniają się: obrona demokracji, zrównoważony rozwój ekonomiczny, zasypywanie nierówności społecznych, szerszy dostęp do edukacji oraz długofalowa ochrona przed skutkami zmian klimatycznych. (pap)
Więcej w e-wydaniu i "Kurierze" z dnia 29 września 2015 r.
Fot. EPA/JASON SZENES